W piątek 21 listopada przed godziną 15.00 w jednym z budynków jednorodzinnych na ul. Kajki w Szczytnie doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym.

Gasili sadze
Gaszenie pożaru sadzy na ul. Kajki w Szczytnie

Obiekt był ogrzewany piecem co na paliwo stałe znajdującym się w piwnicy. W chwili zdarzenia w domu przebywały dwie osoby, które nie uskarżały się na żadne dolegliwości. Strażacy ugasili pożar i dokonali pomiaru na obecność tlenku węgla. Zagrożenia nie stwierdzono, ale doszło do pęknięcia komina. Właściciel nieruchomości został ukarany przez policję mandatem.

Do pożaru sadzy doszło też następnego dnia, w sobotę 22 listopada w Warchałach na ul. Akacjowej. Na szczęście nie spowodował on większych strat.