LIGA WOJEWÓDZKA
4. kolejka
PolKS Gwardia Szczytno – MOSiR Giżycko
3:1 (-23, 18, 18, 19)
PolKS Gwardia: Myślak, Chełchowski, Kaźmierczak, Tański, Hain, Dzikuć, Dymerski (libero) oraz Jakubowski, Wieroński, Toczko, Kotkowski.
W meczu na szczycie najbardziej emocjonująca była pierwsza partia, wygrana przez gości z Giżycka. Szczytnianie nie najlepiej grali wtedy środkiem, mieli problemy z blokiem i często nie kończyli akcji. W środkowej części seta przyjezdni wyszli na 4-6 punktowe prowadzenie i doszli z tym aż do stanu 19-24. Przy zagrywce Jakubowskiego MOSiR zaczął się jednak gubić, dzięki czemu Gwardia wyciągnęła na 23-24. Podopieczni Rafała Zawalniaka mieli nawet piłkę w górze, ale goście po kontrze zdobyli decydujący punkt. Pozostałe sety to już zdecydowana przewaga szczytnian. Młody zespół z Giżycka wyraźnie osłabł, podrażnieni gospodarze poprawili elementy, z którymi był wcześniej problem, i w podobnym stylu wygrali kolejne partie. W końcówce do gustu mogły przypaść zwłaszcza atomowe zbicia Kaźmierczaka, przy których rywale byli bezradni.
Pozostałe wyniki:
Osa Ząbrowo – Basten Kamieniec 1:3 (17, -17, -23, -24), Polonia Lidzbark Warmiński – Wicher Wilkasy 0:3.