Halina Jaśniewicz, Piotr Bera

Zobacz opinie

W tym tygodniu prezentujemy kolejnych finalistów Plebiscytu na Supersołtysa Powiatu Szczycieńskiego. Są nimi reprezentanci gminy Jedwabno – Halina Jaśniewicz z Lipnik i Piotr Bera z Dłużka.

HALINA JAŚNIEWICZ (Lipniki)

Sołtysem jest pierwszą kadencję. Do Lipnik sprowadziła się w 1974 r. z Mikołajek. Pracowała w sklepie, obecnie od dwóch lat na emeryturze. Mężatka, ma troje dorosłych dzieci, dwoje wnucząt i jednego prawnuczka. Za swój jak dotąd największy sukces jako sołtysa uważa przystąpienie w ubiegłym roku do konkursu „Czysta estetyczna wieś, nowoczesna zagroda”. Przyznaje, że początkowo wiele osób podchodziło do jej inicjatywy sceptycznie. – Uważali, że porywam się z motyką na księżyc – wspomina. Okazało się jednak, że było warto, a wysiłek włożony w przygotowania nie poszedł na marne. – Zajęliśmy 7. miejsce na 23 sołectwa i 1. miejsce jako wieś popegeerowska – nie kryje dumy pani Halina. W nagrodę sołectwo otrzymało 3 tys. zł, za które m.in. zakupiono drzewka do nasadzeń oraz stół i ławki pod wcześniej wybudowaną wiatę. Była też nagroda od wójta w postaci polbruku. Zostanie on niebawem ułożony przy wiacie. Pani Halina doprowadziła też do dokończenia świetlicy wiejskiej. W planach sołtys ma dalsze upiększanie wsi. – Chciałabym, aby było ładniej i ludziom żyło się tu przyjemniej – mówi. Bardzo pozytywnie ocenia funkcjonowanie funduszu sołeckiego, choć przyznaje, że środki z niego pochodzące są niewystarczające w stosunku do potrzeb. – Staramy się robić wszystko sukcesywnie. Tak dopracowaliśmy nasz plac zabaw. Przy jego budowie bardzo pomogli nam sponsorzy i ci więksi, i mniejsi – podkreśla pani Halina. Jej hobby to ogrodnictwo. Zdradza, że uwielbia kwiaty i drzewa. W wolnych chwilach dużo też czyta. – Kiedyś bardzo lubiłam poezję, teraz częściej sięgam po sensację i kryminały, choć takie niezbyt krwawe – mówi sołtys.

PIOTR BERA (Dłużek)

Funkcję sołtysa pełni pierwszą kadencję. Pochodzi z Działdowa, przez 23 lata mieszkał w Niemczech, gdzie pracował jako asystent socjalny. Do Dłużka na stałe przeprowadził się pięć lat temu. Pan Piotr kładzie duży nacisk na poprawę estetyki wsi. W minionym roku w Dłużku stanęły nowe tablice z rozkładem ulic, zainstalowano również trzy lampy wzdłuż jeziora. Teren ten to prawdziwe oczko w głowie sołtysa. – Robimy tam aleję edukacyjną, obecnie stawiane jest nowe molo dla mieszkańców nie tylko Dłużka, ale też Jedwabna, Szuci, Kota i Lipnik – wylicza pan Piotr. Dodaje, że odkąd niedostępne stało się jezioro w Jedwabnie, gdzie prywatny właściciel zakazał wstępu, ludzie przenieśli się do Dłużka. Stąd właśnie potrzeba budowy mola. W planach ma montaż kolejnego punktu oświetleniowego, dostawienie ławeczek i koszy nad jeziorem. Ze środków funduszu sołeckiego mieszkańcy chcą wybudować małą drewnianą świetlicę. Na razie we wsi brakuje takiego obiektu, gdzie miejscowi mogliby się spotykać i organizować imprezy. – Uważam, że choć nasz fundusz jest skromny, bo wynosi ok. 11 tys. zł, to jego idea to coś wspaniałego. Bez niego nie moglibyśmy nic zrobić – zauważa sołtys. Pan Piotr działa nie tylko na terenie swojego sołectwa, ale udziela się społecznie na rzecz gminy. W ubiegłym roku, wraz z grupą skrzykniętych wolontariuszy, pobudował zadaszenia nad budami dla psów w przytulisku w Jedwabnie. Jest również pomysłodawcą gali boksu. W tym roku odbędzie się w Jedwabnie już druga jej edycja. Z inicjatywy sołtysa w stolicy gminy powstała sekcja bokserska. Dwa razy w tygodniu w miejscowej hali odbywają się treningi prowadzone przez trenera Zenona Jagiełłę i jego córkę Martę, czterokrotną mistrzynię Polski.