Kolejnym atrakcyjnym akwenem Mazur Południowych jest jezioro Arwiny (Orżyńskie), które rozciąga się na południowy wschód od Szczytna, wzdłuż rozwidlenia dróg: Orżyny-Targowo i Orżyny-Rańsk, i oddalone jest od miasta około 16 km.
Przy południowym i południowo-wschodnim brzegu Arwinów widoczne są zabudowania wsi Orzyny (Orżyny). Zbiornik ma kształt wydłużony z północnego zachodu na południowy wschód. Z jego południowych krańców biegnie rów do jeziora Łęsk Duży, które słynie z lazurowego zabarwienia wody. Na wschodnim brzegu tego jeziora ciągnie się rezerwat florystyczny "Kulka", położony około 1200 m na południe od wsi Orżyny. Jest on osobliwością przyrodniczą Mazur Południowych z występującą tam roślinnością stepową.
Środkowa część zachodniego brzegu Arwinów jest dość wysoka i stroma, pozostałe brzegi są płaskie. Wokół rozciągają się łąki i pola uprawne. Linia brzegowa jest długa i urozmaicona. Nieco na południe od środka plosa leży mała wysepka, porośnięta wokół roślinnością wynurzoną. Brzegi w większości usłane są pasmem oczeretów. Jedynie w wydłużonej, północno-zachodniej części na znacznej przestrzeni są gołe i tworzą efektowną piaszczystą plażę. Ławica przybrzeżna w tej partii jeziora jest również piaszczysta, dość szeroka o łagodnym stoku. Dno jest przeważnie muliste, miejscami tylko piaszczyste. Płytsze jego partie porośnięte są jednolitymi łąkami roślinności zanurzonej. Woda jest przejrzysta, nawet w okresie letnich upałów.
Arwiny, podobnie jak większość jezior linowo-szczupakowych, są bardzo żyzne i bogate w rybostan. Występują w nim: szczupak, okoń, lin, płoć, leszcz, karaś, krąp, ukleja, wzdręga i węgorz. Ryby drapieżne biorą dobrze na spinning i żywca od połowy maja do później jesieni. Z przynęt sztucznych skuteczne są gumy, woblery i błystki. Okonie nieźle biorą nawet w pełni lata, o czym mogłem się przekonać łowiąc je w końcu lipca br. na spinning z piaszczystej plaży. Przy połowie stosowałem małe amerykańskie gumy w kolorze czerwono-pomarańczowym. Ryby spokojnego żeru biorą dobrze od wiosny do jesieni na białe i czerwone robaki oraz przynęty roślinne. Z brzegu można wędkować na kilku wygodnych kładkach i pomostach - naturalnie za zgodą ich właścicieli. Jednak z uwagi na to, że brzegi na znacznej przestrzeni są porośnięte wysoką roślinnością wynurzoną, najlepsze wyniki uzyskuje się łowiąc z łodzi. Można je wypożyczać od mieszkańców wsi Orżyny.
Marian Paruzel
2003.10.15