Upalna pogoda sprawia, że coraz większą aktywność wykazują owady. W związku z tym pełne ręce roboty mają strażacy, którzy usuwają gniazda nieproszonych lokatorów z obiektów mieszkalnych i gospodarczych. W minionym tygodniu na terenie powiatu straż interweniowała w tego typu sytuacjach aż trzynaście razy. W środę 6 czerwca kokon os znaleziono na zewnątrz budynku Szkoły Podstawowej w Romanach. Strażacy usunęli gniazdo, a owady wypuścili do lasu. Po kilku godzinach musieli jednak ponownie przyjechać do szkoły. Tym razem w klasach wyroiły się pszczoły. Tego samego dnia strażacy interweniowali jeszcze w podobnej sytuacji w gospodarstwie agroturystycznym w Miętkich. W czwartek 7 czerwca owady dały się we znaki lokatorom domku letniskowego w Jerutkach, mieszkańcom domu na ulicy Akacjowej w Szczytnie, ulicy 1 Maja w Jedwabnie oraz ulicy Mickiewicza w Wielbarku. Strażacy walczyli z żądlącymi intruzami także w Farynach, Warchałach, Marksewie, Starych Kiejkutach, Świętajnie oraz na ulicy Chopina w Szczytnie.

PIJANY TRAKTORZYSTA

W niedzielę 10 czerwca na trasie Jedwabno - Waplewo doszło do kolizji drogowej. Policjanci,

którzy przybyli na miejsce stwierdzili, że kierowca ciągnika rolniczego z podczepioną maszyną do zbioru trawy na skrzyżowaniu dróg uderzył w drzewo. Sprawcy nie było już w rejonie kolizji. Stróże prawa zastali tam tylko jego żonę. Kobieta przyznała, że jej małżonek śpi w domu. Przyczyna jego senności szybko wyszła na jaw - okazało się, że 39-letni Wojciech D. w wydychanym powietrzu miał 3,15 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. Skierowano wniosek o rozpatrzenie sprawy w trybie przyspieszonym.

WOLNOĆ TOMKU ...

W niedzielę 10 czerwca po południu policjanci zostali wezwani do awantury domowej w Szczytnie. Mąż, w stanie nietrzeźwości, wyzywał i szarpał żonę. Po przybyciu na miejsce

funkcjonariuszy jego agresja wcale nie zmalała, a wręcz przeciwnie. Mężczyzna skierował swoją złość na stróżów prawa. Obrzucił ich wyzwiskami i zaczął wypychać z mieszkania

twierdząc, że jest u siebie w domu i nikogo nie powinno obchodzić, co w nim robi. Damski bokser nie reagował na polecenia przywołujące go do porządku, stawał się coraz bardziej agresywny. Ponieważ groził policjantom pobiciem, ci zmuszeni byli założyć mu kajdanki. Mężczyznę zatrzymano w areszcie. Do sądu trafił wniosek o rozpatrzenie sprawy w trybie przyspieszonym.

NIELETNI Z PROMILAMI

W niedzielę 10 czerwca wieczorem policjanci patrolujący teren miasta zauważyli na ulicy Ostrołęckiej dwóch młodych mężczyzn pijących piwo. Podczas legitymowania okazało się, że jeden z nich ma zaledwie 14 lat. Drugi, 26-latek tłumaczył, że kilka minut wcześniej kupił piwo dla siebie i kompana, który jest jednocześnie jego szwagrem. Nie zdawał sobie sprawy, że za częstowanie alkoholem nieletniego grozi mu odpowiedzialność karna. Tego samego dnia powiadomiono policję o tym, że w Rozogach ktoś rzuca kamieniami w jadące drogą samochody. Na miejscu zatrzymano dwóch chłopaków. Jeden z nich, 16-latek, miał w wydychanym powietrzu 1,88 promila alkoholu. Trwają czynności wyjaśniające, w jakich okolicznościach nieletni nabył ognisty trunek.

NIEBEZPIECZNA TRASA

W piątek 8 czerwca około godziny 20.00 na trasie Dębówko - Linowo kierujący hyundaiem

sonatą 25-letni mieszkaniec Biskupca uderzył w drzewo. Autem podróżowała tylko jedna

osoba. Kierowca został uwięziony w pojeździe. Z pomocą pospieszyli mu strażacy, którzy

wydobyli go z samochodu i pomogli ekipie pogotowia w przetransportowaniu do karetki. Mężczyzna doznał urazu głowy. Przypomnijmy, że na tej trasie do kolizji i wypadków drogowych dochodzi dość często. W ciągu ostatnich dwóch lat życie straciło tu już kilka osób.

LAS W OGNIU

W sobotę 9 czerwca w okolicy Łatanej Wielkiej na terenie Nadleśnictwa Wielbark zapaliło się poszycie w 70-letnim lesie sosnowym. Ogień objął również przygotowane do transportu ścięte drewno. Obok miejsca pożaru ktoś rozpalił wcześniej ognisko, pozostawiając je bez dozoru. Straty spowodowane przez żywioł oszacowano na około 1 tys. złotych.