Delegacja szczycieńskich samorządowców przebywała na dwudniowej konferencji w Herten. Jej owocem może być pozyskanie znacznych środków unijnych na ekologiczne inwestycje.

Inwestycja dla klimatu

„Miasta partnerskie na rzecz ochrony klimatu” – pod takim hasłem przez dwa dni obradowała konferencja w niemieckim Herten. Oprócz gospodarzy wzięli w niej udziały przedstawiciele miast, z którymi utrzymują oni partnerskie stosunki: Arras (Francja), Doncaster (Wlk. Brytania), Schneeberg (Niemcy) i Szczytno.

Każde z miast zaprezentowało swoją wizję rozwoju z akcentem na ochronę klimatu. Szczytno przybliżyło swoje zamiary związane z modernizacją miejskiej ciepłowni, termomodernizacją obiektów i usprawnieniem transportu, co w konsekwencji zmierzać ma do ograniczenia emisji spalin. Jest szansa, aby na te zadania uzyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej do 150 tys. zł.

- Unijni urzędnicy z Brukseli, którzy też zjawili się na konferencji, mówili o możliwości pozyskania środków na projekty, realizowane razem przez kilka miast partnerskich – relacjonuje Ryszard Jerosz, który wraz z Albertem Kilimannem reprezentował w Herten Szczytno. Obecnie specjalistyczna firma z Koeln opracowuje wspólny dla uczestniczących w konferencji miast projekt, który w przypadku akceptacji go przez poszczególne samorządy zostanie zgłoszony do konkursu.

Chociaż konferencja dotyczyła ochrony klimatu, jej uczestnicy nie dyskutowali na temat pojawiających się ostatnio wątpliwości związanych z ociepleniem. Co na ten temat sądzi Ryszard Jerosz?

- Jestem sceptyczny jeśli chodzi o alarmistyczne głosy w tej sprawie – mówi szczycieński urzędnik, z wykształcenia geograf. - W historii ziemi były różne okresy ociepleń i ochłodzeń. To, z czym mamy do czynienia obecnie, jest naturalnym procesem, niezwiązanym z nadmierną emisją dwutlenku węgla.

(o)