Szczycieńskiemu szpitalowi, a dokładniej pogotowiu ratunkowemu, przybyła kolejna, trzecia już nowa karetka.

Inwestycja Medyka

W czwartek 17 lipca, do Szczytna dotarła nowa karetka. Już w piątek przystąpiła do pracy, "obsługując" wszystkie koncerty "Dni i Nocy Szczytna". Kosztowała 131 tysięcy złotych, które wyłożyli mieszkańcy miasta i powiatu.

Nowa sanitarka - fiat ducato - stanowi własność Stowarzyszenie Pomocy na rzecz Stacji Ratownictwa Medycznego w Szczytnie i Poszkodowanych w Wypadkach i Kolizjach Drogowych "Medyk". Została zakupiona za środki, które "Medyk" gromadził już od kilku lat, między innymi w drodze kwest, przeprowadzanych podczas różnych imprez masowych, organizowanych na terenie całego powiatu.

- Ostatnio konto powiększało się także o nawiązki, które szczycieński sąd, świadom celów, jakim pieniądze mają służyć, chętnie orzekał na rzecz naszego stowarzyszenia - mówi jego przewodniczący Sławomir Sawicki. Dla ścisłości - członkowie "Medyka" nie uzbierali aż tyle, ile było trzeba. Stowarzyszenie zaciągnęło także kredyt w wysokości 85 tysięcy złotych. To poważne zobowiązanie dla społecznej organizacji.

- Członkami stowarzyszenia są przede wszystkim pracownicy pogotowia i to nam najbardziej zależy na tym, aby pracować w dobrych warunkach i przy użyciu dobrego sprzętu - tłumaczy Sławomir Sawicki, zawodowo ratownik medyczny, a także radny powiatowy. Stąd decyzja, by zakupić kolejną, nową karetkę. Przypomnijmy, że szpital w ostatnim czasie wzbogacił się o dwie nowe karetki zakupione jednak za pieniądze budżetowe.

Samochód "Medyków" będzie pełnił funkcję karetki wypadkowo-transportowej. Jest wyposażony w podstawowy sprzęt.

- Chcemy jeszcze zaopatrzyć ją w defibrylator oraz respirator i na to będziemy teraz gromadzić fundusze - wyjaśnia przewodniczący Sawicki.

(hab)

2003.07.23