Uczniowie Szkoły Podstawowej w Dąbrowach mają wreszcie nowoczesny obiekt sportowy, na którym mogą uprawiać szereg dyscyplin, takich jak piłka nożna, siatkówka, koszykówka czy piłka ręczna. Oddane właśnie do użytku boisko wielofunkcyjne to już druga taka inwestycja zrealizowana w tym roku przez gminę Rozogi. Podobny obiekt od czerwca służy dzieciom i młodzieży z Klonu.
Uroczyste otwarcie nowego boiska wielofunkcyjnego przy szkole w Dąbrowach miało miejsce w piątek 21 listopada. Budowa obiektu trwała od września i kosztowała 380 tys. złotych. Połowę tej kwoty gmina Rozogi otrzymała z Ministerstwa Sportu, pozostałą część wyłożyła ze środków własnych, zaciągając na ten cel kredyt w Fundacji Wspomagania Wsi.
- Jego warunki są dla nas bardzo korzystne, bo praktycznie nie przewidują procentów ani
prowizji - podkreśla wójt Rozóg Józef Zapert.
Nowy obiekt był bardzo potrzebny dzieciom i młodzieży z Dąbrów, na co podczas uroczystości zwracała uwagę dyrektor miejscowej szkoły Grażyna Nosek. Do tej pory placówka nie dysponowała bowiem boiskiem z prawdziwego zdarzenia, co przekładało się na brak sukcesów uczniów w niektórych dyscyplinach sportowych. Choć ostatnia inwestycja na pewno wpłynie na rozwój fizyczny młodzieży, to jednak bolączką szkoły wciąż pozostaje brak pełnowymiarowej sali gimnastycznej.
- Jedno z naszych marzeń już się dzisiaj spełniło. Mam nadzieję, że i to drugie też niebawem się spełni - mówiła dyrektor.
Obecnie w Szkole Podstawowej w Dąbrowach uczy się 176 uczniów (110 w podstawówce, 66 w działającej tu filii Gimnazjum w Rozogach), więc nic dziwnego, że brak odpowiedniej bazy mocno daje się we znaki zarówno dzieciom, jak i ich nauczycielom. Wójt Zapert obiecał, że gmina będzie się starała o wybudowanie nowych sal sportowych w Dąbrowach i Klonie. Obie te inwestycje zostały już nawet wpisane do projektu przyszłorocznego budżetu. Otwierając boisko w Dąbrowach, wójt przypomniał, że to drugi tego typu obiekt powstały w tym roku na terenie gminy. Pierwszy oddano do użytku w czerwcu w Klonie.
- Mam nadzieję, że będziecie to boisko szanować, dbać o nie i korzystać z niego od rana do wieczora - zwracał się Józef Zapert do młodzieży z Dąbrów.
- Kiedy byłem uczniem, żeby zobaczyć taki obiekt, trzeba było popatrzeć w telewizor, nie mówiąc o tym, by móc na nim zagrać - mówił, gratulując władzom gminy udanej inwestycji, reprezentujący starostę naczelnik wydziału edukacji Stefan Januszczyk.
(łuk)/Fot. E. Kułakowska