Zakładane na 2007 rok inwestycje pochłoną 16% ogólnych wydatków miasta. Najwięcej środków ma być skierowanych na rewitalizację jezior oraz przebudowę ulic Przemysłowej, Łomżyńskiej i Moniuszki. Te zadania są jednak uwarunkowane tym, czy uda się na nie pozyskać środki z funduszy unijnych.

Inwestycje z nowym życiem

OŚWIATA, POMOC SPOŁECZNA I INWESTYCJE

Tegoroczny plan dochodów i wydatków miasta zamknie się kwotą 52,8 mln zł. Największe pozycje wśród dochodów stanowią subwencje (13,3 mln zł), udział w podatkach dochodowych od osób fizycznych i prawnych (11,8 mln zł), dotacje (10,8 mln zł) oraz opłaty lokalne (9,1 mln zł). Najwięcej wydatków tradycyjnie pochłonie oświata (19,5 mln zł) i pomoc społeczna (12,9 mln zł). Niestety, na funkcjonowanie szkolnictwa nie wystarczy pieniędzy otrzymywanych w ramach subwencji. Miasto musi dołożyć do tego zadania z własnych środków 3,7 mln zł. Kwota ta będzie powiększona jeszcze o 0,5 mln z przeznaczeniem na remonty szkół.

Trzecią pod względem wielkości pozycję w wydatkach stanowią inwestycje (8,5 mln zł).

Ich realizacja w części będzie uzależniona od tego, czy miastu uda się uzyskać środki z zewnątrz. Złożone na ten rok wnioski opiewają łącznie na kwotę 3,7 mln zł. Dotyczą one trzech zadań: rewitalizacji jezior, przebudowy ulic Przemysłowej, Łomżyńskiej i Moniuszki oraz informatyzacji urzędu. Pewna jest natomiast realizacja inwestycji w pełni finansowanych ze środków własnych miasta. Do największych należeć będą budowy kanalizacji sanitarnej w ulicach Mławska, Nowa, Leśna (500 tys. zł) oraz Bartna Strona i Sybiraków (350 tys. zł), a także modernizacja ulicy Mazurskiej (400 tys. zł). Listę tegorocznych zadań uzupełniają jeszcze: dokumentacja ulic Konopnickiej, Leyka, Chrobrego i Kolejowej (270 tys. zł), parkingi miejskie (180 tys. zł), wymiana kotła w kotłowni przy ul. Śląskiej (80 tys. zł), zakup samochodów - służbowego dla urzędu (80 tys. zł) i do robót publicznych (70 tys. zł), włączenie ratusza do sieci c.o. (150 tys. zł), monitoring (50 tys. zł) oraz budowa instalacji wodno-kanalizacyjnej w ośrodku wypoczynkowym UM na Kobylosze (35 tys. zł). Zadłużenie miasta na koniec 2007 roku ma się zmniejszyć z obecnych 9,3 do 7,9 mln zł.

WĄTPLIWOŚCI OPOZYCJI

Sporo wątpliwości do poszczególnych pozycji budżetowych mieli radni opozycyjnego Forum Samorządowego. Ich lider wytykał burmistrz Górskiej rozrzutność, odnosząc się do jej korekt wprowadzonych do projektu budżetu przygotowanego jeszcze przez burmistrza Bielinowicza.

- Pani hasło wyborcze brzmiało "Zadbam o miasto", a z przedstawionych zmian do budżetu wynika, że powinno brzmieć "Zadbam o siebie" - atakował Górską Żuchowski. Wypominał jej, że już na samym początku urzędowania otrzymała pobory na wysokim pułapie, a teraz chce kupić samochód służbowy za 80 tys. zł i wyremontować swój gabinet za 50 tys. zł. Krytykował też budowę kanalizacji w ulicy Sybiraków, nazywając ją uzbrajaniem "szczerego pola", a także wymianę kotła w kotłowni przy ul. Śląskiej, przeznaczonej docelowo do likwidacji.

Z kolei radna Anna Rybińska miała żal do Górskiej za zdjęcie znacznych środków z budowy ulicy Przemysłowej, a radnej Ewie Czerw nie podobała się zbyt duża pula pieniędzy przeznaczona na komunikację społeczną, ogłoszenia w prasie i relacje z wydarzeń miejskich w telewizji kablowej. Na te zadania ma być przeznaczone łącznie 84 tys. zł.

OBRONA GÓRSKIEJ

Górska zdecydowanie broniła swoich propozycji. Nowy samochód jest potrzebny, bo dotychczasowy, jak uzasadniała, jest już mocno wyeksploatowany, a to m.in. dlatego, dowodziła, że przez dwie kadencje, w tym tę, w której rządził Żuchowski był wykorzystywany do celów prywatnych. Remontowi gabinetu burmistrza, jak zapewniała jego gospodyni, będzie towarzyszył remont innych pomieszczeń w urzędzie, bo "dobry gospodarz zawsze coś odnawia i remontuje". Obcięcie środków na modernizację ulicy Przemysłowej tłumaczyła przesunięciem terminu rozstrzygnięcia konkursu, w ramach którego miasto zabiega o dofinansowanie tej inwestycji ze środków unijnych. Przekonywała też, że dzięki uzbrojeniu ulicy Sybiraków będzie można sprzedać 13 działek budowlanych, a dochód z tego zostanie przeznaczony na budowę kanalizacji w miejscach, gdzie jej jeszcze nie ma.

W sukurs burmistrz przyszli jej koalicjanci Robert Siudak, Zofia Żarnoch i Maryla Wierzbicka.

- To, co musimy zrobić, to przede wszystkim tchnąć w miasto nowe życie. Wszyscy przecież widzimy, jak ono się starzeje. Jak świeżego powietrza potrzebujemy rozwoju gospodarczego - mówiła radna Wierzbicka, zapewniając, że przedłożony budżet właśnie w tym kierunku zmierza.

Opozycja miała inne zdanie. Radna Rybińska zaproponowała, aby zamiast samochodu dla urzędu, miasto zakupiło sprzęt do odśnieżania, zamiast remontować ratuszowe pomieszczenia przyznać podwyżki osobom z obsługi administracyjnej szkół, a część środków przeznaczonych na komunikację społeczną skierować na remont ulicy Wileńskiej.

Wszystkie te propozycje zostały jednak odrzucone. Przy 15 głosach "za" i 5 wstrzymujących budżet na 2007 rok został przyjęty.

(olan)

2007.02.14