„Ja oddaję, Ty oddajesz, Oni żyją” - pod takim hasłem w sobotę 9 sierpnia w świetlicy GOK przy OSP w Wielbarku odbyła się otwarta akcja poboru krwi. Do punktu...
„Ja oddaję, Ty oddajesz, Oni żyją” - pod takim hasłem w sobotę 9 sierpnia w świetlicy GOK przy OSP w Wielbarku odbyła się otwarta akcja poboru krwi. Do punktu poboru zgłosiło się 31 osób, z tego krew oddało 26, co daje 11 litrów i 700 ml. Mimo tragedii jaka rozegrała się dzień wcześniej w Wielbarku po przejściu trąby powietrznej mieszkańcy Gminy Wielbark nie zawiedli i stawili się w wyznaczonym miejscu. Udowodnili tym samym, że choć ich samych spotkała tragedia, nie zapominają o innych, którzy potrzebują cen nego daru, jakim jest krew. Z samego rana do punktu pobrań stawili się strażacy z OSP w Wielbarku, którzy w wolnej chwili od usuwania szkód odawali krew, członkowie Klubu HDK w Wielbarku i pozostali mieszkańcy. Cieszyć może taka postawa, gdyż mimo ogromu prac porządkowych w swoich obejściach, ludzie potrafili wygospodarować kilkanaście minut, żeby pomóc innym,tym bardziej, że w okresie wakacyjnym w całym kraju brakuje krwi. Pora letnia nie jest sprzyjająca dla honorowego krwiodawstwa. W tym okresie na zasłużony odpoczynek wyjeżdżają również stali dawcy krwi, a wypadki na drogach zdarzają się częściej. Krew potrzebna jest każdego dnia, niezależnie od pory roku. Honorowi dawcy krwi z gminy Wielbark po raz kolejny pokazali, że można na nich liczyć, mimo przeciwności losowych.
Milena Rutkowska
skarbnik Klubu Honorowych Dawców Krwi przy OSP w Wielbarku