WARMIA Olsztyn - MKS Szczytno 0:4 (0:3)
LIGA OKRĘGOWA SENIORZY
13. kolejka
0:1, 0:2, 0:3 - Kamil Dębek (16., 24., 28.), 0:4 - Maciej Magnuszewski (65.)
MKS: Cichy, A. Magnuszewski, Śmieciński, Głodzik, Skonieczny, M. Magnuszewski, Bartnikowski (67. M. Pietrzak), Gregorczyk (67. Kacprzak), Łukaszewski, Dębek, P. Pietrzak (72. Elsner)
Trzynasta kolejka okazała się dla szczytnian pomyślna. Na stadionie przy al. Sybiraków grali chwilami bardzo dobrze i odnieśli w pełni zasłużone, wysokie zwycięstwo.
Przewaga MKS-u uwidoczniła się już od pierwszego gwizdka sędziego. Bliscy powodzenia w początkowym okresie gry byli M. Magnuszewski, Łukaszewski i P. Pietrzak. Piłka zatrzepotała w siatce w 16. min. Obrońcy WARMII, którzy w sobotę często byli bezradni, źle wybili piłkę. Ta wróciła na pole karne. Dębek, który tylko na to czekał, pociągnął z półobrotu i bramkarz WARMII nie miał szans. Kilka minut później powinno być 2:0. P. Pietrzak idealnie podał do A. Magnuszewskiego. Ten jednak się pogubił i egzekucja odwlokła się do 24. minuty. Wtedy bowiem znów dał znać o sobie Dębek. Szczytnianie wykonywali rzut rożny. Doskonałej okazji nie wykorzystał najpierw P. Pietrzak. Do piłki znajdującej się w polu bramkowym doskoczył zdobywca pierwszego gola i bez kłopotów skierował ją do siatki. Szczycieński napastnik mógł się cieszyć z hat tricka w 28. min. Dębek otrzymał dalekie prostopadłe podanie od M. Magnuszewskiego. Ładnie przyjął piłkę i ostrym strzałem po raz trzeci pokonał bramkarza gospodarzy. Goście zaprezentowali w tej odsłonie jeszcze kilka ciekawych zagrań, ale wynik pozostał bez zmian.
W drugiej połowie impet szczytnian, zadowolonych z wysokiego prowadzenia, znacznie osłabł. Mimo wszystko przyjezdni tworzyli kolejne sytuacje. W 56. i 58. min następne bramki mógł strzelić Dębek. Sztuka ta udała się M. Magnuszewskiemu, który w 65. min wyskoczył najwyżej do dośrodkowania Łukaszewskiego. Kilkadziesiąt sekund wcześniej jeden z piłkarzy WARMII za kopnięcie bez piłki w nogi A. Magnuszewskiego ujrzał czerwoną kartkę i olsztynianie kończyli mecz w dziesiątkę.
BŁĘKITNI Pasym - GLKS Jonkowo 1:3 (1:1)
0:1 (7.), 1:1 - Marek Gawdziński (13.), 1:2 - (64.-k.), 1:3 - (89.)
BŁĘKITNI: Martin, Michałek (46. Bakuła), Ziętak, Żubrowski, S. Foruś, Młotkowski, Pławski, A. Łachmański, Skrzypski (67. Chlebowski), Gawdziński, A. Foruś
- Był to najgorszy mecz w tej rundzie. Graliśmy słabo, niemrawo - orzekł kierownik BŁĘKITNYCH Dariusz Lipka. Pasymianie stracili szansę nawiązania kontaktu z innymi drużynami z dołu tabeli. Sytuacja zespołu znad Kalwy staje się powoli beznadziejna.
Już w 7. min goście objęli prowadzenie. Piłka po precyzyjnie wykonywanym rzucie wolnym z 18 m znalazła drogę do bramki. Pasymianie odpowiedzieli dość szybko. W 13. min A. Foruś uruchomił Gawdzińskiego, a ten strzałem w długi róg zmusił do kapitulacji bramkarza gości. Do końca pierwszej połowy gra toczyła się głównie w środku pola. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo.
Początek drugiej połowy dawał nadzieje na to, że BŁĘKITNI powalczą o zwycięstwo. Z ich optycznej przewagi niewiele jednak wynikało. Miny sympatykom gospodarzy zrzedły w 63. min. Najpierw Pławski, za zatrzymanie ręką piłki zmierzającej do bramki, został wyrzucony z boiska, chwilę później GLKS wykorzystał podyktowany za to przewinienie rzut karny i było 1:2. Pasymianie wprowadzili trzeciego napastnika, ale ich siła uderzenia nadal była zbyt mała. Miejscowych zniechęciła ostatecznie kontra gości z 89. min. Gracze z Jonkowa strzelili trzecią bramkę i było po meczu.
ŁYNA Sępopol - PISA Barczewo 2:3 (2:2)
POLONIA Lidzbark Warmiński - TĘCZA Biskupiec 1:2 (1:0)
GRANICA Bezledy - MKS Korsze 0:1 (0:1)
MAZUR Pisz - CZARNI Olecko 2:1 (2:1)
MAMRY Giżycko - JURAND Barciany 4:1 (2:1)
CRESOVIA Górowo Iławeckie - VĘGORIA Węgorzewo 3:1 (2:0)
TABELA
1.MKS 13 30 35-13 2.MAMRY 13 30 33-17 3.PISA 13 27 28-15 4.JURAND 13 21 20-22 5.TĘCZA 13 20 19-17 6.WARMIA 13 19 17-18 7.MAZUR 13 19 22-24 8.POLONIA 13 18 17-21 9.ŁYNA 13 17 16-18 10.VĘGORIA 13 16 23-21 11.KORSZE 13 15 20-23 12.GRANICA 13 14 23-22 13.CZARNI 13 14 14-15 14.CRESOVIA 13 14 16-20 15.JONKOWO 13 11 14-27
16.BŁĘKITNI 13 6 11-36
JUNIORZY MŁODSI
11. kolejka
JURAND Barciany - MKS Szczytno 5:1 (1:0)
br.: Konrad Rusiecki (60.)
ISKRA Narzym - BŁĘKITNI Pasym 4:0 (1:0)
MŁODZICY
11. kolejka
MKS Szczytno - GLKS Jonkowo 3:0 wo.
- zespół z Jonkowa nie przyjechał na spotkanie.
BŁĘKITNI Pasym pauzowali.
TRAMPKARZE
11. kolejka
MKS Szczytno - GLKS Jonkowo 3:0 wo.
- zespół z Jonkowa nie przyjechał na spotkanie.
REDA Szczytno pauzowała.
KLASA "A" SENIORZY
12. kolejka
WPZ Lemany - GKS Dźwierzuty 8:1 (2:0)
Bramki: dla WPZ - Michał Kwiecień (30., 43., 65.), Adam Brzuzy (60.), Grzegorz Malinowski (80.), Michał Sikorski (83.), Krzysztof Gołota (85., 90.), dla GKS - Dariusz Zawitowski (82.)
WPZ: Błaszczak, Piotr Muchowski, C. Nowakowski, Sawicki (86. Lisiewski), W. Nowakowski (70. Malinowski), A. Nowakowski (75. Hołod), Brzuzy, Ryłka, Kordas (80. Gołota), Kwiecień
GKS: Ptaszek, Zawitowski, D. Zaborowski, Szymański, Ciebień, Czarnocki, Rapińczuk, Krawczyk, Koziatek, Sztura, Fedor (80. Kandybowicz)
Zespół GKS-u przyjechał do Leman w osłabionym składzie. Nie znalazło to zrozumienia u arbitra, który w drugiej połowie wyrzucił z boiska trzech graczy z Dźwierzut. Na pracę sędziów żalił się po meczu sekretarz GKS-u Henryk Biruk.
Fakt gry w przewadze wykorzystali gospodarze. Po efektownych akcjach zdobywali bramki jeszcze w pierwszej połowie, a w końcówce, gdy na placu boju zrobiło się luźniej, doprowadzili do prawdziwego pogromu przyjezdnych.
WARMIAK Wojciechy - OMULEW Wielbark 3:3 (3:1)
Bramki dla OMULWI: Marcin Wilga (33.), Kamil Krasecki (70.), Paweł Czarkowski (86.)
OMULEW: Stypuła, Czarkowski, Trzciński, Berk, Lewandowski, Wilga (61.Darmofał), Korczakowski, Cieślik, Łazicki, Krasecki, Królicki
OMULEW popełniła w pierwszej połowie zbyt dużo błędów, co kosztowało podopiecznych Henryka Gabryela utratę trzech bramek. Goście odpowiedzieli na to tylko celnym lobem Wilgi. W drugiej odsłonie zespół z Wielbarka zagrał z zębem i w końcówce uratował punkt. W 70.min do siatki trafił Krasecki, a na 4 minuty przed ostatnim gwizdkiem Czarkowski przejął na głowę podanie z rzutu wolnego i pokonał bramkarza miejscowych.
WARMIANKA Bęsia - ORZEŁ Czerwonka 3:1
LZS Knopin - BURZA Słupy 2:4
LEŚNIK Nowe Ramuki - ORZEŁ Biesal 2:2
MKS Jeziorany - LZS Smolajny 1:4
FORTUNA Gągławki - KORONA Klewki 1:0
TABELA
1.FORTUNA 12 25 33-14 2.LEŚNIK 11 24 33-13 3.ORZEŁ C. 11 21 26-16 4.WPZ 11 20 30-16 5.WARMIANKA 11 19 25-22 6.ORZEŁ B. 11 18 18-14 7.BURZA 11 16 27-24 8.OMULEW 12 16 21-29 9.KORONA 11 13 23-29 10.JEZIORANY 11 13 17-30 11.SMOLAJNY 11 11 20-31 12.GKS 11 10 16-25 13.WARMIAK 11 8 15-24
14.KNOPIN 11 7 12-28
JUNIORZY MŁODSI
WPZ Lemany - GKS Dźwierzuty 4:2 (3:0)
br.: dla WPZ - Arkadiusz Nasiadka (5.), Adrian Bazych (17.), Mateusz Kruczyk (31.), Paweł Sosnowski (57.), dla GKS - Damian Fedor (46.), Damian Kuszmider (65.)
WARMIAK Wojciechy - OMULEW Wielbark 1:1 (1:1)
br. Jarosław Wilga (23.)
2005.10.26