Fundacje zbierające pieniądze na leczenie chorych dzieci, stowarzyszenia lokalne, sportowe czy towarzystwa działające na rzecz zwierząt - to podmioty, którym można pomóc, przekazując na ich rzecz 1% naszego podatku. W minionym roku mieszkańcy powiatu wsparli w ten sposób organizacje pożytku publicznego kwotą blisko 160 tys. złotych. Wiele wskazuje na to, że tym razem odpisów będzie jeszcze więcej.
KTO MOŻE A KTO NIE
Wydawać by się mogło, że 1% podatku od jednej osoby to niewiele. Jednak kiedy na odpis decyduje się kilkadziesiąt czy kilkaset osób, na konta organizacji pożytku publicznego wpływają czasem dość pokaźne sumy, które potem zostają wykorzystane na szlachetny cel. Wyraźny wzrost zainteresowania przekazywaniem 1% podatku nastąpił w ubiegłym roku, kiedy to uproszczono związane z tym procedury. Obecnie 1% mogą przekazać osoby rozliczające się na zasadach ogólnych, tj. zatrudnione, przedsiębiorcy, uzyskujący przychody z tytułu umowy o dzieło i zlecenia oraz właściciele wynajmujący nieruchomości. Może tego dokonać także osoba opodatkowana w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. W zeznaniu za rok 2008 z tej możliwości skorzystają także rozliczający się się według stawki liniowej oraz płacący podatek od dochodów kapitałowych.
- Jednego procenta podatku nie mogą natomiast przekazać przedsiębiorcy opodatkowani w formie karty podatkowej oraz osoby, które rozlicza pracodawca - informuje Marianna Zając, kierownik działu podatków dochodowych Urzędu Skarbowego w Szczytnie. W naszym powiecie z przekazania 1% nie może skorzystać ok. 10 tysięcy podatników.
WZROST ŚWIADOMOŚCI
Uproszczenie zasad przyniosło w minionym roku widoczne efekty. Na 25 281 złożonych zeznań, tych z odpisami było 4 065. Organizacje pożytku publicznego uzyskały w ten sposób kwotę 159 961 złotych, podczas gdy w 2007 r. suma ta była o ponad połowę mniejsza. Wiele wskazuje na to, że w tym roku wynik będzie jeszcze lepszy. Na 5 700 złożonych już zeznań, tych z odpisem jest już ponad tysiąc. Kwota 1% podatku przeznaczonego na organizacje pożytku publicznego przekroczyła obecnie 33 tysiące złotych.
- Ta wzrostowa tendencja wskazuje na większą świadomość zarówno samych podatników, jak i organizacji, które walczą poprzez reklamę o docieranie do jak najszerszego grona osób - ocenia Marianna Zając.
Wykaz organizacji pożytku publicznego znajduje się w urzędzie skarbowym oraz na stronach internetowych www.pozytek.gov.pl, www.ngo.pl. Na terenie naszego powiatu zarejestrowanych jest dziewięć takich podmiotów.
LICZY SIĘ KAŻDY GROSZ
Doświadczenie wskazuje, że mieszkańcy chętniej wybierają organizacje działające na lokalnym gruncie.
- W ubiegłym roku z 1% podatku otrzymaliśmy 927 złotych. Za te pieniądze mogliśmy opłacić wykonanie przyłącza elektrycznego w adaptowanym na świetlicę dawnym kościele ewangelickim w Klonie - mówi prezes Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Wsi Klon i Okolic Jarosław Kozikowski. Podkreśla, że dla niego liczy się każdy grosz, bo potrzeby są duże.
Mieszkańcy pomagają także podmiotom działającym na rzecz chorych i niepełnosprawnych dzieci. Stowarzyszenie „Promyk” ze Szczytna zajmujące się wspieraniem dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz poszkodowanych w wypadkach, w minionym roku w ramach odpisu 1% zebrało ok. 85 tysięcy złotych. To zdecydowanie więcej niż w 2007 r., kiedy na konto stowarzyszenia wpłynęło ok. 30 tys. złotych.
- Dla nas to znaczący zastrzyk pieniędzy - przyznaje prezes stowarzyszenia „Promyk” Mirosława Duńczyk. Organizacja, którą kieruje, pomaga ofiarom wypadków nie tylko z terenu powiatu, ale też całej Polski. Wsparcie polega przede wszystkim na zakupie sprzętu rehabilitacyjnego, refundacji leków czy zajęciach rehabilitacyjnych w domach chorych osób. Mirosława Duńczyk podkreśla, że uzyskana suma to także wynik działań samego stowarzyszenia, które stara się pozyskiwać darczyńców m. in. poprzez reklamę oraz akcje informacyjne.
OBYWATELSKA POSTAWA
Odpisu 1% podatku już od kilku lat dokonuje poseł ziemi szczycieńskiej Adam Krzyśków. Jak nam zdradził, kwotę tę przekazuje na rzecz Stowarzyszenia „Razem” w Świętajnie.
- Polacy mają dobre serca i chętnie dzielą się podatkiem. To obywatelska postawa, oby tylko było z czego odpisywać - mówi poseł.
Podobnego zdania jest też starosta Jarosław Matłach, który co roku przekazuje swój 1% na inny cel. Tym razem dokonał odpisu na rzecz chorej dziewczynki, podopiecznej Stowarzyszenia „Otwarte drzwi” w Pasymiu.
- Chcę, żeby pieniądze z mojego podatku zostały dobrze wykorzystane. Przekazując je na ten cel mam taką pewność - mówi starosta, zaznaczając, że zawsze wybiera stowarzyszenia działające na naszym terenie.
Ewa Kułakowska