Wśród setek, a może nawet tysięcy publikacji, jakie ukazały się z okazji jubileuszu Jana Pawła II znalazła się też pozycja ciekawa dla nas, mieszkańców Warmii i Mazur*. Nosi rozbudowany nieco tytuł: 25 lat Pontyfikatu. Papieskie ślady. (Jak widzą Jana Pawła II i Jego Pontyfikat mieszkańcy Warmii, Mazur i Powiśla).
Jak wskazuje tytuł, książka została przygotowana z okazji i dla uczczenia dwudziestopięcioletniego sprawowania posługi pasterskiej naszego wielkiego rodaka, Papieża. Powstała z inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana", jego Oddziału Warmińsko-Mazurskiego, który w początkach bieżącego roku skierował do co znaczniejszych osób, duchownych i świeckich, list z prośbą o refleksje nad znaczeniem nauczania Papieża dla respondenta. List nosił tytuł "Moje spojrzenie na Wielki Pontyfikat" i jedynym jego ograniczeniem była objętość wypowiedzi: nie powinna w zasadzie przekraczać pięciu stron maszynopisu. Inicjatywa Stowarzyszenia spotkała się z życzliwym zainteresowaniem, a jego wyniki zostały opublikowane w postaci pamiątkowego tomu. Znajdujemy w nim wypowiedzi księży, naukowców, artystów, pisarzy, dziennikarzy, nauczycieli, przedstawicieli władz i działaczy społecznych, w większości Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana". Wydawcy zależało przy tym, aby refleksja nie była powierzchowna, ograniczająca się do powszechnie słyszanych i czytanych w prasie wypowiedzi, a pogłębiona i bardziej osobista.
I to się udało. Olbrzymia większość wypowiedzi świadczy o tym, że autorzy dobrze znają nauki Papieża, że nie tylko je czytali, a także starali się wyciągnąć z nich wnioski dla siebie, stosować je w swojej pracy czy służbie oraz w życiu prywatnym. Publikacja słusznie ich nie wartościuje. Dla redaktora wypowiedź profesora uniwersytetu jest tak samo ważna jak refleksja uczennicy, przyjęto bowiem alfabetyczny układ autorów zamieszczonych tekstów. Jedynym wyodrębnionym działem publikacji jest jej końcowa część zawierająca utwory poetyckie powstałe dla uczczenia Papieża lub z Jego inspiracji. Ich wartość literacka nie podlega ocenie, gdyż to nie ona stanowi istotę, a podobnie jak to ma miejsce w pieśniach patriotycznych - decydują kryteria zupełnie inne. Choć nie da się ukryć, że część z nich przeczytałem z przyjemnością i nie bez zdumienia, że tego typu poezja może uniknąć pułapki patosu i emfazy.
Część zasadnicza, obejmująca pięćdziesiąt wypowiedzi, ma różny charakter literacki, od wspomnienia po esej. Tym ostatnim jest dość obszerny tekst rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu ks. dr. Stefana Ewertowskiego który stara się w usystematyzowany sposób przedstawić nauki Papieża, całą olbrzymią gamę jego pism i wypowiedzi. Esej ten z pewnością pomoże niejednemu z nas w zrozumieniu tego, co Jan Paweł II ma nam do przekazania.
Obok takich naukowych dysertacji mamy skromniejsze wypowiedzi innych księży, nauczycieli czy działaczy katolickich, z których każdy osobę Papieża i jego nauki przyjmuje inaczej, zawsze jednak wyciągając dla siebie wskazanie na drogę własnego życia. Wśród wielu wspomnień dominuje zdumienie i zaskoczenie, jakim był wybór w 1978 roku kardynała Karola Wojtyły na Następcę Piotra, na Głowę Kościoła Katolickiego. Nikt nie przeczuwał przecież wówczas, jakie znaczenie dla Kościoła i świata będzie miał ów wybór. Także i tego, że przyniesie nam wolność.
Wśród wypowiedzi zamieszczonych w tomie bardzo korzystnie wypada tekst obecnego burmistrza naszego miasta Pawła Bielinowicza. Korzystnie, bo wynika z niego, że burmistrz nie tylko czyta pisma Papieża, że je zna i rozumie, ale stara się je stosować zarówno w życiu osobistym, jak i sprawując urząd głowy naszego miasta. To rzadki wypadek, aby ktoś w tak prosty sposób potrafił przetłumaczyć ogólne z natury rzeczy wskazania Jana Pawła II na język działania samorządowego, na kierowanie się w pracy Jego wskazaniami.
Poza wypowiedzią Pawła Bielinowicza w publikacji znajdziemy też teksty napisane przez innych mieszkańców Szczytna. Proboszcz parafii św. Brata Alberta ks. prałat Lech Lachowicz wspomina m.in. zupełnie nieznane zdarzenie z osobistego spotkania z Papieżem, a które świadczy o tym, że Jan Paweł II traktuje swoje Biskupstwo Rzymskie jak służbę.
W książce znajdziemy też refleksję pani Marianny Kesler - przewodniczącej Oddziału Miejskiego Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" w Szczytnie, której motywem przewodnim jest Papież Pielgrzym, oraz nauczycielki w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Jana III Sobieskiego Krystyny Gełdon, której tekst zatytułowany "Papież wśród młodzieży" zawiera m.in. wypowiedzi uczniów o tym, co dla nich znaczy Ojciec Święty. W tym ostatnim zabrakło mi głębszej analizy fenomenu, jakim jest zafascynowanie młodych ludzi osobą Jana Pawła II, zafascynowanie, które zaprzecza obiegowym opiniom o naszej i nie tylko naszej młodzieży.
Czego jeszcze mi zabrakło w publikacji? Może przydałoby się trochę więcej ciepła, odrobiny uczucia, jakie my Polacy, my mieszkańcy Warmii i Mazur żywimy do naszego Wielkiego Rodaka. Zastanawiając się nad tym dochodzę jednak do wniosku, że autorom nie zabrakło uczuć lecz zdominowała ich obawa, aby nie popaść w niepotrzebny patos, którego odrobina w takiej właśnie publikacji jubileuszowej byłaby na miejscu.
Sam, czytając tę książkę niejedno sobie uprzytomniłem, niejedno przemyślałem, niejeden wyciągnąłem wniosek. Polecam więc tę publikację także innym czytelnikom. Warto przecież wiedzieć, jakie znaczenia dla mieszkańców Warmii i Mazur ma osoba Papieża Polaka i jego nauki.
Marek Teschke
* 25 lat Pontyfikatu. Papieskie ślady. (Jak widzą Jana Pawła II i Jego Pontyfikat mieszkańcy Warmii, Mazur i Powiśla). Oddział Warmińsko-Mazurski Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana". Olsztyn 2003.
2003.11.05