Październik rozpieszcza słońcem, a przepiękna jesień sprzyja wyprawom na łono natury.
Nic więc dziwnego, że w lasach, nad jeziorami, rzekami a nawet na ulicach miast spędzamy wolne chwile. Po prostu „złoto, brąz, mosiądz, oliwa – tworzą rozkoszne dla oczu dziwa” i mamy niepowtarzalną okazję, by to podziwiać i wygrzać na słoneczku. W załączeniu złota polska jesień w fotkach, które zostały zrobione w Szczytnie, Piecach, Kobylosze, a nawet w Lidzbarku Warmińskim, bo tyle ciekawych miejsc odwiedziłam i jesiennymi dziwami oczy cieszyłam.
Grażyna Saj-Klocek