Ksiądz Adam Czarciński, proboszcz parafii Matki Boskiej Królowej Polski w Gromie obchodzi 25-lecie posługi kapłańskiej. W niedzielę 15 czerwca odbyły się uroczystości jubileuszowe. galeria >>
Ksiądz Adam Czarciński, proboszcz parafii Matki Boskiej Królowej Polski w Gromie obchodzi 25-lecie posługi kapłańskiej. W niedzielę 15 czerwca odbyły się uroczystości jubileuszowe.
FORTEL Z OWCZARNIĄ
Rzesze wiernych przybyły na mszę świętą do kościoła w Gromie, by podziękować ks. Adamowi Czarcińskiemu za dotychczasową pracę na rzecz parafii. Okazję do tego dała 25. rocznica jego posługi kapłańskiej, która w zdecydowanej większości związana jest właśnie z Gromem. Tu dokończył rozpoczętą kilka lat wcześniej budowę kościoła, pobudował plebanię i czynnie przyczynił się do utworzenia parafii.
- Za pilność w służbie kapłańskiej dziś wierni dziękują tobie, a Pan Bóg nagradza radością i błogosławi - zwracał się do jubilata ks. Jan Czajkowski, były proboszcz parafii w Pasymiu. To dzięki ks. Czajkowskiemu i jego rodzicom mieszkańcy Gromu mogą być dumni z posiadania kościoła. Trzydzieści lat temu rodzice księdza wykupili tu jedną z działek i oficjalnie rozpoczęli na niej budowę ...owczarni. Władze, które zdecydowanie sprzeciwiały się budowie świątyni w Gromie nie podejrzewały, że jest to podstęp. Dopiero gdy wstawiono w budynku okna stało się jasne, jakie ma być jego przeznaczenie. Zarządzono rozbiórkę, ale na szczęście do niej do doszło. Sprzyjającym czynnikiem były narodziny „Solidarności”, która osłabiła determinację władz w walce z Kościołem.
NA DOŻYWOCIE
- Przychodząc jako wikariusz do Pasymia nie spodziewałem się, że tu czekać mnie będzie dożywocie - żartował jubilat. Szczególne podziękowania kierował do Pana Boga - za zdrowie i opiekę oraz sióstr z Zakonu Mniszek Klarysek Kapucynek - za modlitwę w jego intencji. Już od 12 lat, codziennie, w ich klasztorze w Szczytnie ksiądz Adam odprawia poranne msze.
W uroczystościach jubileuszowych uczestniczyły także m.in. władze samorządowe, kapłani w tym dziekan pasymskiego dekanatu ks. Józef Grażul, uczniowie i nauczyciele miejscowej szkoły oraz strażacy z jednostek OSP w Jurgach, Jęcznikach, Piecach, Kobylosze i Gromie. Członkiem tej ostatniej jest także ks. Adam.
GROM ZAMIAST NIEPOKALANOWA
Urodził się 58 lat temu w Strzeszewie, powiat żuromiński. Po ukończeniu szkoły podstawowej i pierwszej klasy zawodówki musiał przerwać naukę i zająć się pracą na gospodarce. Sześć lat później, zainspirowany rekolekcjami postanowił wstąpić do zakonu franciszkanów w Niepokalanowie. Zamiast tam, za namową proboszcza swojej parafii w Bieżuniu, trafił jednak do klasztoru w Pieniężnie. Po kilku miesiącach losy skierowały go do Górki Klasztornej, do Zakonu Misjonarzy Świętej Rodziny, miejsca spóźnionych powołań kapłańskich. Równocześnie rozpoczął naukę w liceum dla pracujących, które ukończył w 1977 r. Wkrótce, za namową kolegów z rodzinnej wsi, gdzie spędzał wakacje, rozpoczął naukę w Wyższym Seminarium Duchownym „Hosjanum” w Olsztynie. 11 czerwca 1983 r. przyjął święcenia kapłańskie. Na skierowaniu do pracy widniała Parafia Najświętszego Jezusa w Pasymiu, chociaż wcześniej wszystko wskazywało na to, że trafi do Dźwierzut. Trzy lata później otrzymał zadanie dokończenia budowy świątyni oraz plebanii w Gromie i utworzenia tam nowej parafii.
- Czasy nie były łatwe - wspomina ks. Adam. - Bardzo trudno było o materiały budowlane, a do tego jeszcze panowała wówczas niechętna Kościołowi polityka państwa.
Na szczęście, przy użyciu niejednego fortelu i pomocy narażających się na konsekwencje karne znajomych urzędników udało się księdzu najpierw zdobyć stałe zameldowanie w Gromie, a później postawić plebanię. Parafia rozpoczęła działalność 3 maja 1987 r. Na stanowisko proboszcza wprowadził go ks. dziekan Józef Drążek. W 2002 r. ks. Adam otrzymał nominację papieską na prałata. W dużej mierze dzięki jego staraniom od 1993 r. mieszkańcy Gromu mają swój cmentarz.
Andrzej Olszewski/Fot. A. Olszewski