Niewiele jest osób, które mogą się pochwalić ukończeniem 100 maratonów. Takiego zaszczytu po raz pierwszy dostąpi mieszkaniec ze Szczytna. Stefan Jankowski, zawodnik AKB będzie obchodził swój jubileusz podczas XXV Maratonu Juranda.

Jubileusz pana Stefana

To naprawdę sztuka dla długodystansowca osiągnąć tak wspaniały wynik. Wymaga to ogromnej pracy treningowej i tysiąca kilometrów, które trzeba pokonać i nie utracić przy tym zdrowia. W przypadku Stefana to grubo ponad 80 tys. kilometrów (dwa okrążenia Ziemi). Tylko umiejętne sterowanie przeciążeniami organizmu, odpowiednia dieta, upór wytrzymałość i dyscyplina są kluczem do sukcesu.

Urodził się w 1938 r., żonaty, ma dwoje dzieci i trzy wnuczki. Przygodę z bieganiem rozpoczął w dość zaawansowanym wieku, mając 42 lata. Oprócz 99 maratonów w swoim dorobku ma blisko 300 innych biegów długodystansowych, jeden supermaraton (100 km), jeden triathlon, a także pielgrzymki biegowe do Św. Lipki i Gietrzwałdu i 10 startów narciarskich w Biegu Piastów (50 km). Z innych ciekawostek należy dodać, że ukończył 20 Maratonów Juranda. Osiem razy brał udział w jednym z największych maratonów na świecie w Berlinie. Ogromna liczba startów przyniosła Stefanowi dużo satysfakcji, a co za tym idzie splendorów. W każdym biegu walczyć musiał z czołówką krajowych biegaczy. Efektem było zdobycie trzech tytułów mistrza Polski Weteranów, pięć tytułów wicemistrza Polski, trzykrotne zdobycie brązowego medalu. Siedmiokrotnie był wybierany do "dziesiątki" najpopularniejszych sportowców powiatu szczycieńskiego w Plebiscycie "Kurka Mazurskiego".

Jako nestor szczycieńskich maratończyków jest współzałożycielem Amatorskiego Klubu Biegacza, który w tym roku obchodził pięciolecie działalności. Dodatkowym hobby dla uspokojenia ułańskiej duszy jest gra w brydża.

Krzysztof Wilczek

2006.07.12