Swoje pierwsze niedzielne msze w kościele WNMP
w Szczytnie odprawił ks. Andrzej Preuss,
nowy proboszcz tamtejszej parafii. Przedstawił
siebie jako kapłana ... dorosłego, bo 18-letniego.
18 lat to oczywiście kapłański staż nowego proboszcza parafii WNMP. - Mam 43 lata. Wiem, że wyglądam na starszego – autoironicznie przedstawiał się ks. Preuss, który na jednej z mszy podał również... swoje: wzrost i wagę. Do kapłańskiego „wieku dojrzałego” dochodził, pracując jako proboszcz w Barcianach i Chruścielu k. Braniewa, a wcześniej na wikariatach w Braniewie, podkętrzyńskim Karolewie, Lidzbarku Warmińskim, Olsztynie i Kętrzynie. - Nie mam żadnych planów – uprzedzał ewentualne pytania o najbliższą przyszłość. - Nie mam pojęcia, co będzie. To nie polityka, to duszpasterstwo.
Własne działania uzależnia od specyfiki parafii, której jeszcze nie zdążył poznać. - Moim zadaniem będzie rozeznać się, jaki jest charyzmat tego miejsca. Pokazujcie mi, co jest potrzebne – apelował do zebranych, prosząc o wsparcie modlitewne. - Muszę się tego nauczyć. Znając moją inteligencję, będzie to trwało z 60 lat – żartował.
Ksiądz Andrzej Preuss zastąpił na stanowisku proboszcza ks. Józefa Drążka, który odszedł na emeryturę. O tym fakcie pisaliśmy w poprzednich numerach „KM”.
(gp), fot. G. Pietrzyk