Ileż to emocji można wyczarować na niewielkim piaszczystym poletku, używając do tego celu... zwykłych kapsli! Przekonali się o tym uczestnicy II Otwartych Zawodów Kapsel Plaż Tour.
Gra w kapsle była popularna kilkanaście lat temu. Młodzi mieszkańcy blokowisk potrafili spędzać długie godziny na piasku z wytyczonymi na nim trasami, zapominając przy tym o Bożym świecie. Nie obywało się oczywiście bez kłótni, towarzyszących z reguły walce o "coś". Tym czymś było "dojechanie" do mety na pierwszym miejscu. Kapslową rywalizację wzorowano na niezwykle popularnym przed laty Wyścigu Pokoju. Właściciele kapsli ozdabiali nawet swoje gadżety flagami różnych państw świata, wycinanymi (było to trochę barbarzyńskie) z atlasów geograficznych.
Dziś dzieci i młodzież mają nieco inne zabawy, niewymagające często pomysłowości. To, że na wakacyjną nudę sposób jest dość prosty, przypomniał Zbigniew Dobkowski, organizator II Otwartych Zawodów Kapsel Plaż Tour.
Wspólnie z kilkoma młodymi pomocnikami przygotował na boisku do siatkówki plażowej zakręconą trasę, na której dla dodatkowego utrudnienia ustawił dziesięć wykonanych z drewna przeszkód. Amatorów wyścigów kapsli znalazło się niemało, stąd rywalizacja trwała dobre dwie godziny. Wśród chętnych nie zabrakło nawet uczniów szkół średnich, którzy doszli do wniosku, że takie spędzanie wolnego czasu nie jest wcale "obciachem". Niektórzy, co było widać, mieli już kontakt z tego typu zabawą, dla innych były to pierwsze kroki, czy raczej klęczki, na kapslowej trasie. W gronie rywalizujących znalazła się tylko jedna dziewczynka, którą siłą rzeczy wygrała w swojej kategorii. Ola Czarnecka, bo o niej mowa, startowała w wyścigu kapsli również przed rokiem. Trochę szkoda, że nie została obsadzona kategoria rodziców. Tatusiowie mieliby okazję zaimponować swoim pociechom kapslowym obyciem...
ZWYCIĘZCY
przedszkolaki
Ola Czarnecka
szkoły podstawowe
kl. I-III - Maciej Dębski
kl. IV-VI - Łukasz Pogrzebny
gimnazja
Tomasz Żuchowski
szkoły średnie
Łukasz Drężek
(gp)
2005.08.10