- Rządy mężczyzn do niczego dobrego nas nie prowadzą. Sprawy nie załatwią, jak nie oprą jej o bufet. Dlatego powinnyśmy bardziej aktywnie włączyć się do życia publicznego - gorąco zachęca inne mieszkanki gminy Dźwierzuty sołtys Popowej Woli Kazimiera Kłobuszeńska.

Kobiety do władzy

Ponad 300 kobiet piastujących urząd sołtysa wzięło udział w ogólnopolskiej konferencji "Teraz wieś", zorganizowanej pod patronatem minister Magdaleny Środy. Chociaż zaproszenie adresowano do wszystkich sołtysek, to z województwa warmińsko-mazurskiego stawiły się tylko trzy panie, w tym jedna z powiatu szczycieńskiego - Kazimiera Kłobuszeńska. Sołtys Popowej Woli pracowała w zespole zajmującym się problemami społecznymi wsi. W trakcie obrad uczestniczki konferencji spotkały się z Pierwszą Damą RP Jolantą Kwaśniewską.

- Pani prezydentowa apelowała do nas, abyśmy szerzej niż dotychczas włączały się do życia publicznego i startowały do władz - relacjonowała przebieg spotkania uczestnikom sesji Rady Gminy Dźwierzuty sołtys Kłobuszeńska. - Mężczyźni rządzą w taki sposób, że sprawy nie załatwią, jak nie oprą jej o bufet. Kobiety są bardziej gospodarne, rozsądniej wydają pieniądze.

Podczas konferencji padały hasła, że bez aktywnego udziału pań w polityce nie ma demokracji.

- Jeśli XXI wiek nie będzie należał do kobiet to będzie to czas stracony. Chłopi wszystko przepiją i przekłócą ten okres - ostrzegała sołtys Popowej Woli. Prosiła jednocześnie wszystkie uczestniczące w obradach Rady Gminy Dźwierzuty panie o to, by popularyzowały w swoim otoczeniu wezwanie prezydentowej Kwaśniewskiej i zachęcały swoje znajome do szerszego niż do tej pory sięgania po władzę od sejmu i senatu po rady gmin.

(o)

2005.07.27