Bohaterkami najnowszej wystawy w szczycieńskim muzeum są kobiety. Autorka prezentowanych prac, Beata Jankowska tłumaczy, że poprzez portrety pań powstałe na bazie zdjęć z młodości, chciała zatrzymać czas.

Kobiety wiecznie młode

Beata Jankowska jest mieszkanką Jedwabna. Jak sama o sobie mówi, w życiu zajmowała się różnymi rzeczami – była nauczycielką, mamą, żoną, przedstawicielem handlowym. Prowadziła także warsztaty malarskie. Obecnie projektuje meble oraz dziecięce place zabaw. Portretowanie kobiet to jedno z jej ulubionych zajęć. Prace prezentowane na wystawie w Muzeum Mazurskim wykonane zostały techniką kolażu, na bazie zdjęć z młodości znajomych, koleżanek i przyjaciółek artystki. Na wernisaż, który odbył się w miniony piątek przyszło wiele sportretowanych pań. Wszystkim prace Beaty Jankowskiej niezmiernie się podobały. – Kiedy zobaczyłam swój portret po raz pierwszy, bardzo się wzruszyłam. To był mój powrót do czasów młodości. Pani Beata ma niezwykły dar oddawania charakteru człowieka – dzieli się swoimi wrażeniami jedna ze sportretowanych kobiet, Dorota Gruszka. Sama autorka zdradza, że podczas tworzenia prac pragnęła zatrzymać czas. – Chciałam powiedzieć wszystkim paniom, że to nieprawda, że czas biegnie. Zawsze mamy po 18, 19 lat i tak już zostanie – mówiła Beata Jankowska w trakcie wernisażu. Na przybyłych gości czekała jeszcze dodatkowa niespodzianka. Był nią efektowny muzyczno-taneczno-laserowy pokaz autorstwa pochodzącego z Warszawy, a goszczącego często w Targowie Sławomira Strzykowskiego, pasjonata muzyki elektronicznej, a na co dzień pracownika Microsoftu i doktora nauk technicznych.

(ew)