W sobotę 9 sierpnia po godzinie 6.00 w Dębówku doszło do kolizji z udziałem opla merivy. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, zastali pojazd poza jezdnią, po dachowaniu.

Autem podróżowały dwie osoby, obie opuściły go o własnych siłach. Kierowca doznał otarć naskórka i został opatrzony przez strażaków. Po badaniu przez zespół ratownictwa medycznego okazało się, że nie wymaga hospitalizacji. Pasażerowi nic się nie stało.