We wtorek 30 grudnia w Jęczniku kierująca mitsubishi straciła panowanie nad pojazdem i wpadła do rowu, gdzie auto dachowało. Kobieta, która podróżowała sama, o własnych siłach opuściła samochód i nie odniosła obrażeń.
W czwartek 1 stycznia w Nowinach do rowu wpadł z kolei opel astra. Kierowca z obrażeniami głowy został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.