Już po raz czternasty miejscowa społeczność i turyści bawili się na Dniach Jedwabna. Podczas tegorocznej imprezy nie zabrakło śpiewu, tańca oraz sportowej rywalizacji połączonej z akcją niesienia pomocy jednemu z mieszkańców, który uległ wypadkowi. Gwiazdą święta gminy był zespół Ivan i Delfin.
CHĘTNI DO NIESIENIA POMOCY
Dni Jedwabna rozpoczęły się w sobotę 8 lipca. Jeszcze przed ich oficjalnym otwarciem około dwudziestu zawodników wystartowało w biegu przełajowym "Biegnij z pomocą". Środki uzyskane od jego uczestników wspomogą mieszkańca Jedwabna, który niedawno uległ wypadkowi i wymaga specjalistycznego leczenia. W trakcie dwudniowego święta przeprowadzono także loterię fantową oraz licytację m.in. prac wykonanych przez członków działającego przy Gminnym Ośrodku Kultury Koła Plastycznego. Wszystkie zebrane w ten sposób fundusze zasilą konto potrzebującego.
JEDWABIEŃSKIE REKORDY
W trakcie otwarcia Dni Jedwabna, w niebo pofrunęło czternaście gołębi dla upamiętnienia czternastej edycji święta gminy. Potem na dziedzińcu przed GOK-iem na dobre zaczęła się zabawa. Sporo emocji wzbudziło otwarcie Lokalnej Księgi Rekordów. Pierwszy na liście znalazł się pokaźnych rozmiarów tort upieczony przez Zbigniewa Czerwińskiego. Drugą "rekordową" konkurencją było przeciąganie wozu strażackiego na odległość 10 metrów. Wygrywał ten z zawodników, który osiągnął najlepszy czas. W szranki stanęło dziesięciu panów, w tym także wójt Włodzimierz Budny. Zwycięzcą okazał się Piotr Bujko. Przeciągnięcie wozu zajęło mu 12,27 s. Było też ustanawianie rekordów w odbijaniu piłki nożnej oraz kręceniu hula hop. Z myślą o najmłodszych przygotowano przedstawienie pantomimiczno-muzyczne pt. "Nasz kolorowy, trzeźwy świat" w wykonaniu Teatru Młodego Widza z Lublina. Upalne sobotnie popołudnie wypełnił koncert piosenek biesiadnych. Publiczność bawiła się przy melodiach lwowskich i cygańskich. Te ostatnie najbardziej przypadły do gustu słuchaczom, którzy mimo wysokich temperatur dali się wciągnąć do wspólnej zabawy wraz z wykonawcami.
POTRAFIĄ SIĘ BAWIĆ
Wieczorem wystąpiła gwiazda imprezy, grupa Ivan i Delfin. Koncert był wprawdzie biletowany, ale nie zniechęciło to publiczności, która szczelnie wypełniła dziedziniec GOK-u. Gwiazda ubiegłorocznych Dni i Nocy Szczytna zaprezentowała nieco skromniejszą niż podczas szczycieńskiego występu oprawę sceniczną, bez efektownych kreacji oraz popisów choreograficznych, ale fani i tak byli usatysfakcjonowani. Najwięcej powodów do zadowolenia miała Danuta Stulgis, którą solista grupy, Ivan Komarenko zaprosił na scenę, by towarzyszyła mu podczas wykonywania jednej z piosenek. Przy okazji wokalista zdradził publiczności, że woli występować w małych miejscowościach, bo ich mieszkańcy, w odróżnieniu od tych z dużych miast, potrafią się doskonale bawić. Drugi dzień imprezy rozpoczął się od spektaklu iluzjonistycznego "Czary-Mary Potem sceną zawładnęli tancerze. Swoje umiejętności zaprezentowała trzynastoletnia Małgorzata Górska, Mistrzyni Polski w Disco Dance i Hip Hop. Oprócz niej wystąpił także jedwabieński zespół AKME i spychowski FENIX. Pracownicy miejscowych zakładów wzięli udział w Międzyzakładowym Konkursie Piosenki Dowolnej "Śpiewające firmy". Po rocznej przerwie powrócono także do Przeglądu Piosenki Turystyczno-Obozowej "Obieżyświat", który otworzyła grupa z Samborowa koło Ostródy wykonująca szanty. Muzyczne popisy zamknął koncert lokalnych talentów pod hasłem "Zmierzając ku gwiazdom". Wystąpiły na nim trzy młode mieszkanki Jedwabna - Marta Dobrzyńska, Natalia Kakowska i Ela Pieńkosz.
- Chcieliśmy, aby tegoroczne Dni Jedwabna były świętem wielu pokoleń i zarówno starsi, jak i młodsi znaleźli w programie coś dla siebie - mówi dyrektor GOK-u Jolanta Pietruczuk.
(łuk)
2006.07.12