Po dłuższej przerwie nasze miasto ma w rozgrywkach przeprowadzanych pod egidą PZPN więcej niż tylko jedną drużynę. Latem do walki w klasie B zgłoszony został zespół KP Szczytno.
Podopieczni Krzysztofa Goździewskiego i Andrzeja Świercza to formalnie debiutanci, ale zdecydowana większość zawodników ma już boiskowe ogranie. Część z nich broniła w przeszłości barw MKS-u Szczytno, inni występowali w rozgrywkach ligi sołeckiej.
Po rundzie jesiennej zespół plasuje się na 3. miejscu. W siedmiu meczach zdobył 14 punktów, cztery mniej niż prowadzący VEL Dąbrówno. Bilans bramkowy to 20-14. Połowa z tych bramek została zdobyta już w pierwszym meczu. W spotkaniu tym podopieczni Krzysztofa Goździewskiego i Andrzeja Świercza stracili także niemal połowę bramek - potyczka ze ŹRÓDLANYMI Łyna zakończyła się dość oryginalnym rozstrzygnięciem 10:6. Tyle samo goli szczytnianie wbili drużynie ORZYCA Janowo, ale wynik został pod koniec rundy anulowany z powodu wycofania się janowskiego zespołu z rozgrywek. Po dwóch wysokich zwycięstwach gracze KP nie zaczęli, na szczęście, mieć zbyt wysokiego mniemania o sobie. - Trenerzy sprowadzili chłopaków na ziemię - tłumaczy wiceprezes Arkadiusz Iwaniak.
Warto zauważyć, że tylko w jednym meczu, w którym zawodnicy KP strzelali bramki, pierwszego gola zdobyli później niż w 10 min. Udane w wykonaniu zespołu ze Szczytna były także końcówki, bo bramka padała po 80. min. aż w czterech meczach.
Po rundzie jesiennej KP mógł wspiąć się na szczyt tabeli, ale w ostatnim spotkaniu przyszła klęska z liderem, dotkliwsza tym bardziej, że poniesiona na własnym boisku.
W meczach rozegranych na obiekcie przy ul. Śląskiej KP uzyskał wyniki:
GMINA Kozłowo 4:1, MAZUR Świętajno 2:1, VEL Dąbrówno 0:4.
Ze spotkań wyjazdowych szczytnianie wrócili z następującymi rezultatami:
ŻRÓDLANI Łyna 10:6, UKS Pruski 0:0, STRAŻAK Olszyny 2:0, ZRYW Jedwabno 2:2.
Bramki dla KP zdobywali: Adam Archacki - 5, Grzegorz Goździewski - 4, Daniel Wołczkiewicz i Radosław Łoński - po 3 (ten ostatni wszystkie z rzutów karnych), Michał Piskorski, Tomasz Ponikiewski, Radosław Świercz, Zenon Gwiazda - po 1. Jeden gol padł też ze strzału samobójczego.
Zespół ze Szczytna występował w składzie:
Andrzejczak, Iwaniak, Łoński, Tyszkowski, K. Goździewski, Nowik, Świderski, Walkowicz, Borowski, Gugnacki, Pedyna, Ponikiewski, Gwiazda, Świercz, Ruszczyk, Piskorski, Archacki, G. Goździewski, Wołczkiewicz.
Zimą do drużyny doszło dwóch zawodników, planowane jest wypożyczenie kolejnych. KP rozegrał już dwa sparingi. Najpierw uległ BŁĘKITNYM Pasym 2:9, później pokonał 2:1 STOMILOWCÓW Olsztyn (klasa B).
- Runda wiosenna to walka o awans do klasy A - zapowiada wiceprezes Iwaniak. - Mamy dobry układ gier.
(gp)
2006.02.22