WYWRÓCONA ŻAGLÓWKA
We wtorek 21 lipca na jeziorze Kalwa na wysokości wsi Miłuki wywróciła się łódź żaglowa, na pokładzie której znajdowały się cztery osoby: 45-letnia kobieta, 43-letni mężczyzna oraz dwaj chłopcy w wieku 15 i 12 lat.
Na miejsce zadysponowano straż pożarną oraz załogę karetki pogotowia. Jeszcze przed przybyciem ratowników kobieta i nastolatkowie dopłynęli o własnych siłach do brzegu. Z kolei 43-latka podjęły z wody osoby postronne. Zespół ratownictwa medycznego stwierdził, że mężczyzna jest w dobrym stanie i nie wymaga hospitalizacji.
OBYWATELSKIE ZATRZYMANIE
W piątek 24 lipca późnym wieczorem dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy mercedesa. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że 36-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty wjechał na teren jednego z ośrodków wypoczynkowych w gminie Jedwabno. Świadkowie, mając podejrzenie, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu, natychmiast zareagowali, uniemożliwiając mu kontynuowanie jazdy poprzez zamknięcie bramy wjazdowej do ośrodka. Po badaniu okazało się, że 36-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Noc spędził w policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grożą mu 2 lata więzienia.
NISZCZYŁ I KRADŁ NA POTĘGĘ
We wtorek 21 lipca szczycieńscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zniszczenie powłoki lakierniczej volkswagena polo. Do zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 lipca. Pokrzywdzona oświadczyła, że uszkodzone zostały drzwi przednie i lewa klapa bagażnika auta. Okazało się, że 24-latek, wracając do domu, podniósł z ziemi metalowy element i zarysował nim pojazd, powodując straty szacowane na blisko 1100 złotych. W trakcie przesłuchania przyznał się do popełnionego czynu, ale nie potrafił wyjaśnić motywów swojego zachowania.
Podczas prowadzonych czynności dochodzeniowo – śledczych policjanci ustalili, że 24-latek ma koncie wiele innych przestępstw. Mężczyzna, od lutego tego roku, dokonał licznych kradzieży sklepowych na terenie miasta. Jego łupem padły m.in. 32 puszki piwa, 2 butelki whisky, 7 opakowań perfum, 2 wody toaletowe, 4 kredki do brwi, 6 tuszy, dezodorant i 2 opakowania kapsułek do prania. Łączna wartość skradzionych towarów to prawie 2,5 tys. złotych. 24-latek usłyszał też zarzut zniszczenia drzwi sklepowych. Na początku kwietnia rzucił w nie szklaną butelką. Pokrzywdzony wycenił wartość strat na 700 złotych. Sprawca, mieszkaniec Szczytna, usłyszał 12 zarzutów, w tym 10 kradzieży i 2 zniszczenia mienia. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.