SPAŁ TAK TWARDO, ŻE NIE SŁYSZAŁ PUKANIA

Policjanci i strażacy często otrzymują zgłoszenia od zaniepokojonych sąsiadów lub członków rodzin, którzy nie mogą nawiązać kontaktu ze swoimi bliskimi, nierzadko osobami starszymi i schorowanymi.

Zdarza się, że dzięki takim reakcjom udaje się uratować im życie, czasem jednak są to fałszywe alarmy. Z taką właśnie sytuacją służby ratownicze miały do czynienia w piątek 19 listopada w Świętajnie. Sąsiad 57-letniego, schorowanego mężczyzny, na prośbę jego córki zadzwonił na policję, informując, że od kilku dni go nie widział. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali zamknięte drzwi. Wezwali na pomoc zespół ratownictwa medycznego i strażaków, którzy je otworzyli. Wewnątrz zastali śpiącego 57-latka. Na szczęście mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej. Twardy sen spowodował, że nie słyszał pukania.

STRAŻ GRANICZNA KONTRA PIJANY KIEROWCA

W czwartek 18 listopada patrol drogówki został skierowany do Szyman, aby udzielić wsparcia funkcjonariuszom Straży Granicznej, którzy zatrzymali do kontroli drogowej nietrzeźwego kierowcę opla insignii. Po przebadaniu 29-letniego mieszkańca gminy Szczytno na zawartość alkoholu okazało się, że miał on w organizmie ponad 1,5 promila. Po zweryfikowaniu danych kierowcy oraz jego 34-letniego pasażera wyszło na jaw, że 29-latek 11 listopada został zatrzymany przez policję za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Niebawem stanie przed sądem, aby wytłumaczyć się ze swojej lekceważącej postawy wobec przepisów prawa.

AMSTAFF NIE TAKI ZŁY

W piątek 19 listopada około godziny 16.00 do szczycieńskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o tym, że po jezdni na ul. Władysława IV w Szczytnie błąka się pies. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że może on być agresywny. Przybyli na miejsce funkcjonariusze szybko odnaleźli czworonoga. Był wystraszony, ale bardzo przyjaźnie nastawiony do mundurowych. Policjanci otoczyli amstaffa opieką, a następnie zawieźli do schroniska „Cztery łapy”. Tam też właściciele mogą się zwrócić w celu odebrania zguby.

OBYWATELSKIE ZATRZYMANIE

W sobotę 20 listopada około godziny 20.30 36-letni mieszkaniec Olsztyna zatrzymał w Tylkowie nietrzeźwego kierowcę, a następnie poinformował o tym policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że olsztynianin podróżujący wraz z małżonką już na ul. Jana Pawła II w Pasymiu zauważył, że jadący przed nim kierowca mercedesa nie trzyma się prawego pasa. 36-latek, nie tracąc mężczyzny z pola widzenia, zatrzymał go w Tylkowie. Gdy do niego podszedł, od razu wyczuł silną woń alkoholu. Zabrał mu kluczyki i wezwał policję. Badanie wykazało, że kierujący mercedesem 55-latek,  mieszkaniec gminy Pasym, miał w organizmie blisko 2 promile. Jak ustalili policjanci, posiadał też sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi obowiązujący do lutego 2026 r. Zakaz ten został wydany w związku z tym, że 55-latek kierował w stanie nietrzeźwości.