KOŃ W TARAPATACH
W czwartek 14 kwietnia rano strażacy otrzymali tajemniczo brzmiące zgłoszenie z Nowego Dworu. Mówiło ono o uwięzionym w przyczepie transportowej łbie konia. Na tak dramatyczny sygnał ratownicy nie mogli pozostać obojętni. Kiedy jednak dotarli na miejsce okazało się, że zwierzę już zostało uwolnione przez właściciela oraz osoby postronne i nie poniosło żadnego uszczerbku na zdrowiu.
ZGUBNA NIEZNAJOMOŚĆ PRZEPISÓW
W środę 13 kwietnia około godziny 23.00 na ul. Chrobrego w Szczytnie szczycieńscy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującą volkswagenem 38-latkę. Powodem interwencji było to, że kobieta nie zastosowała się do znaku B-20. Po sprawdzeniu w systemie informatycznym okazało się, że mieszkanka Szczytna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Na domiar złego auto, którym jechała, miało szereg usterek zagrażających bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i zakazali 38-latce dalszej jazdy. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 300 zł za niezastosowanie się do znaku, kolejne 300 zł kosztował ją zły stan techniczny volkswagena. Natomiast za kierowanie nim bez uprawnień odpowie przed sądem.
Tej samej nocy, także na ul. Chrobrego, wpadł w ręce policji 37-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego. Poruszający się oplem mężczyzna, podobnie jak wcześniej 38-latka, nie zastosował się do znaku B-20. Jego samochód również posiadał szereg usterek. 37-latek otrzymał mandat w wysokości 1100 zł, policjanci zatrzymali mu też dowód rejestracyjny.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca schwytany przez mundurowych to 23-latek z gminy Dźwierzuty. Młodzieniec został zatrzymany do kontroli drogowej w czwartek 14 kwietnia około godziny 10.00. Kierował motorowerem Kymco, nie mając do tego uprawnień. Za swój czyn 23-latek odpowie przed sądem.
PŁONĘŁY OPONY I ŚMIECI
W poniedziałek 11 kwietnia przed godziną 19.00 strażacy zostali wezwani na ul. Kolejową w Szczytnie. Okazało się, że palą się tam opony i śmieci, zagrażając stojącemu w pobliżu blaszanemu garażowi. Na szczęście nie uległ on uszkodzeniu. Pożar został ugaszony i nie spowodował większych szkód.
NIEFORTUNNA PRZEJAŻDŻKA MOTOROWEREM
W piątek 15 kwietnia koło południa na ul. Jagiełły w Wielbarku doszło do zdarzenia drogowego z udziałem motoroweru. Na miejscu strażacy zastali przewrócony pojazd, a obok niego dwóch mężczyzn, którzy podróżowali jednośladem. Ratownicy udzielili im pierwszej pomocy i wykonali badania urazowe. Na szczęście żaden z mężczyzn nie doznał poważniejszych obrażeń, co potwierdziła także obecna na miejscu załoga karetki pogotowia.
SAMI UGASILI
W sobotę 16 kwietnia około godziny 18.00 w Linowie wybuchł pożar domku letniskowego. Z żywiołem zdołali się uporać mieszkańcy jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Ogniem objęte było ok. 2 m2 drewnianej ściany w okolicy komina. Strażacy za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzili, czy w elementach konstrukcyjnych obiektu nie występują ukryte zarzewia ognia.
KOLIZJE W JĘCZNIKU I SZCZYTNIE
W piątek 15 kwietnia w Jęczniku kierująca hyundaiem 24-letnia mieszkanka Olsztyna straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w znajdujący się przy drodze znak, a następnie wjechała do przydrożnego rowu. Kobieta została ukarana mandatem karnym.
Z kolei w sobotę 16 kwietnia na ul. Odrodzenia w Szczytnie 46-letnia mieszkanka gminy Lubicz, jadąc pojazdem marki Kia, nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającej ją toyoty, w wyniku czego najechała na jej tył. Na kierującą kią policjanci nałożyli mandat karny w wysokości 1020 złotych i 6 punktów karnych.
Oprac. (ew)
na podst. KPP Szczytno,
KP PSP Szczytno