WPADŁ, ZANIM ZABRAŁ ŁUP
Do nietypowego zdarzenia doszło w piątkowy wieczór 3 listopada w Pasymiu. Mieszkaniec miasta zauważył wyrwany skobel z drzwi wejściowych do budynku gospodarczego na swojej posesji. Następnie dostrzegł wyniesione z niego elektronarzędzia i sprzęt wędkarski pozostawione na podwórku. Obok budynku gospodarczego znajdował się jeszcze rower. To zdradziło sprawcę, bo mieszkaniec Pasymia przypomniał sobie, że kojarzy osobę, która poruszała się takim jednośladem. Mężczyzna poinformował o wszystkim policję. Kryminalni zatrzymali 31-letniego mieszkańca gminy Dźwierzuty. Jest on podejrzewany o dokonanie kradzieży z włamaniem do budynku gospodarczego. 31-latek usłyszał już zarzut i niebawem odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności od jednego roku do dziesięciu lat.
OGRODZENIE OFIARĄ PIJANEGO KIEROWCY
W niedzielne popołudnie 12 listopada w Michałkach 64-letni mieszkaniec gminy Pasym wjechał autem osobowym w ogrodzenie jednej z posesji. Powód, dla którego nie zdołał zapanować nad pojazdem, szybko wyszedł na jaw. Okazało się, że 64-latek jest nietrzeźwy. W trakcie badania alkomatem „wydmuchał” prawie 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali sprawcę zdarzenia i przewieźli do komendy w Szczytnie, gdzie przeprowadzono z nim czynności.
Nie był to jedyny kierujący na podwójnym gazie zatrzymany w miniony weekend przez mundurowych. W niedzielę 12 listopada na terenie gminy Wielbark w ręce funkcjonariuszy drogówki wpadła 68-letnia motorowerzystka. Uwagę policjantów zwrócił jej styl jazdy rometem, wskazujący, że może być nietrzeźwa. Po zbadaniu stanu kobiety okazało się, że ma ona w organizmie prawie pół promila mocnego trunku.
ODMÓWIŁ MANDATU ZA PRĘDKOŚĆ
W sobotni ranek 11 listopada w Jedwabnie policjanci zatrzymali 23-latka kierującego kią. Mieszkaniec województwa mazowieckiego przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 49 km/h. Policjanci nałożyli na niego mandat i punkty karne. Mężczyzna skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu i odpowie przed sądem w związku z popełnionym wykroczeniem.
OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA
W środę 1 listopada na pl. Juranda w Szczytnie 38-letni mieszkaniec gminy Szczytno zostawił otwarty samochód. Z okazji skorzystał złodziej, który wyniósł z pojazdu dokumenty oraz znajdujące się wewnątrz przedmioty, powodując straty na ponad 1,5 tys. złotych. Policjanci kryminalni wytypowali sprawcę i zatrzymali go. Podejrzanym o popełnienie przestępstwa okazał się 28-latek ze Szczytna. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu zarzutu kradzieży. Ze swojego zachowania szczytnianin będzie się tłumaczył przed sądem,
KOLIZJE Z LEŚNĄ ZWIERZYNĄ
W miniony piątek 10 listopada w krótkim odstępie czasu na DK 53 doszło do dwóch zdarzeń drogowych z udziałem leśnej zwierzyny.
Po godzinie 17.00 w Gromie kierujący toyotą 60-latek, jadąc w kierunku Pasymia, zderzył się ze zwierzęciem, które wybiegło z rowu. Mieszkańcowi Olsztyna i podróżującej wraz z nim 56-letniej pasażerce nic się nie stało. Kierowca był trzeźwy.
Godzinę później na tej samej trasie szczycieńscy mundurowi obsługiwali podobne zdarzenie. 49-letni kierowca hondy jechał z Pasymia w kierunku Olsztyna. Nagle pod koła wybiegło zwierzę. Mężczyzna, pomimo hamowania, zderzył się z nim. Na szczęście kierujący samochodem nie wymagał pomocy medycznej i był trzeźwy.
STŁUCZKA NA ŚLĄSKIEJ
W niedzielę 12 listopada na ul. Śląskiej w Szczytnie kierowca kii nieprawidłowo wykonał manewr cofania i uderzył w prawidłowo zaparkowanego volkswagena. W aucie tym znajdowała się 52-letnia mieszkanka Szczytna. 41-letni sprawca kolizji został ukarany mandatem.