OSZUKANY "NA PRACOWNIKA BANKU"

Oszuści nie próżnują i stale doskonalą swoje metody działania. W ostatnim czasie w powiecie szczycieńskim doszło do serii oszustw „na policjanta”. Obecnie przestępcy wyłudzają pieniądze, podszywając się pod pracowników banków. Do sytuacji takiej doszło w środę 27 marca. Do 40-letniego mężczyzny zadzwonił nieznajomy, podający się za pracownika banku. Pokrzywdzony podczas rozmowy otrzymał wskazówki, jak dokonać przelewu na inne konto, co też uczynił. 40-latek w wyniku oszustwa stracił prawie 15 tys. złotych. Funkcjonariusze prowadzą czynności w tej sprawie. Przypominają też, że żaden pracownik banku nie będzie żądał przelania pieniędzy na inne konto, ani namawiał do przekazania danych wymaganych do zalogowania w aplikacji banku.

WYDMUCHALI PROMILE

W piątkowy ranek 29 marca policjanci ze szczycieńskiej drogówki zatrzymali do kontroli w Dąbrowach fiata, którym kierował 35-letni mieszkaniec województwa podlaskiego. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 35-latek miał w organizmie 0,5 promila. Mundurowi sporządzili dokumentację do wniosku o ukaranie mężczyzny do Sądu Rejonowego oraz zatrzymali mu prawo jazdy. Mieszkańcowi wojewodztwa podlaskiego grozi grzywna nie mniejsza niż 2500 złotych. Dzień później, w sobotę 30 marca na ul. Nowowiejskiego w Wielbarku policjanci zatrzymali do kontroli audi, którym kierował 34-letni mieszkaniec gminy Wielbark. Mundurowi od niego także wyczuli podejrzaną woń. Badanie potwierdziło, że mężczyzna był nietrzeźwy. W jego organizmie krążył ponad promil alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu danych 34-latka w policyjnych systemach teleinformatycznych okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. Nieodpowiedzialny kierowca ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem.

OGIEŃ W PIWNICY

W piątek 29 marca po południu w Łupowie doszło do pożaru piwnicy w budynku mieszkalnym. Ogniem objęty był kanister z łatwopalną substancją. W pomieszczeniu panowało duże zadymienie, ale sytuację udało się opanować właścicielowi przed przybyciem straży. Strażacy zabezpieczyli teren akcji, sprawdzili występowanie substancji niezbezpiecznych oraz zarzewi ognia. W wyniku pożaru spaleniu uległa instalacja elektryczna w piwnicy.

POTRĄCENIE NASTOLATKI

W poniedziałek 1 kwietnia przed godziną 14.00 na ul. Pasymskiej w Szczytnie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem kierowcy samochodu volvo i 14-letniej pieszej. Z ustaleń służb wynika, że na nogę nastolatki najechała przyczepka doczepiona do auta. Pomocy poszkodowanej udzielił zespół ratownictwa medycznego, który zdecydował o przetransportowaniu jej do szpitala.

NA ŚWIĘTA DO ARESZTU

W piątkowe popołudnie 29 marca w Szczytnie policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który był poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy w Szczytnie. Mieszkaniec Szczytna został przewieziony do komendy w Szczytnie, a następnie trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie 76 dni kary pozbawienia wolności w związku z popełnionym przestępstwem oraz nieuiszczeniem grzywny za popełnione wykroczenie.
Z kolei w sobotę 30 marca rano mundurowi zatrzymali 43-letniego mieszkańca Szczytna, który uchylał się od odbycia zasądzonej kary. Sąd Rejonowy w Szczytnie wydał nakaz doprowadzenia mężczyzny.  43-latek został przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę 181 dni pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Tego samego dnia po południu 63-letni mieszkaniec Szczytna również został zatrzymany przez funkcjonariuszy ze szczycieńskiej jednostki. Mężczyzna był poszukiwany w celu odbycia zastępczej kary aresztu w wymiarze 10 dni, gdyż nie uiścił kary grzywny za popełnione wykroczenia. 63-latek również został przewieziony do aresztu.