NIE TRZEBA BYŁO SIĘ AWANTUROWAĆ

Oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który nie dawał spokoju swoim domownikom. Interweniujący policjanci ustalili, że 51-latek wszczął awanturę ze swoją żoną, znajdując się pod wpływem alkoholu. Po sprawdzeniu jego danych osobowych w policyjnych systemach teleinformatycznych okazało się, że mieszkaniec gminy Dźwierzuty jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Szczytnie. Miał do odbycia karę pozbawienia wolności w wymiarze 5 miesięcy za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w warunkach recydywy. 51-latek został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie odsiedzi wyrok.

Tego samego dnia wieczorem funkcjonariusze szczycieńskiej patrolówki zatrzymali 31-letniego mieszkańca Szczytna. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia, który został wydany przez miejscowy sąd. Mundurowi przewieźli 31-latka do zakładu karnego, gdzie będzie przebywał przez najbliższe 6 miesięcy. Mężczyzna poniósł konsekwencje swojego czynu, jakim było zniszczenie cudzego mienia.

KOLIZJA W PASYMIU

W środę 14 sierpnia na ul. Burskiego w Pasymiu doszło do kolizji z udziałem dwóch samochodów osobowych – opla insignii i jeepa. Pierwszym podróżowały dwie osoby, drugim – tylko kierowca. W chwili przybycia służb wszyscy uczestnicy zdarzenia przebywali już poza pojazdami. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Opel uległ całkowitemu zniszczeniu, natomiast jeep miał rozbity przód.

NASTOLATKOWIE UGRZĘŹLI W BAGNIE

W poniedziałek 12 sierpnia tuż przed 17.00 strażacy otrzymali niepokojące zgłoszenie o osobach topiących się w bagnie w okolicy Siódmaka. We wskazanym miejscu ratownicy nie natrafili na poszkodowanych. Dopiero po chwili udało się ustalić numer do jednego z nich, a następnie nawiązać kontakt i zlokalizować. Okazało się, że dwóch 14-latków, którzy wybrali się na wycieczkę rowerową, ugrzęzło w niedostępnym, bagnistym terenie. Chłopcy byli zdezorientowani, ale na szczęście nie odnieśli obrażeń. Strażacy ewakuowali ich na drogę gruntową i odnaleźli rower jednego z 14-latków. Nastolatkowie zostali przekazani pod opiekę rodziców.

WARSZAWIAK O LEPKICH RĘKACH

W środę 14 sierpnia po południu policjanci ze szczycieńskiej patrolówki interweniowali w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych w Szczytnie. Wcześniej jego pracownicy ujęli mężczyznę, który tego dnia dokonał kradzieży artykułów spożywczych oraz alkoholi na łączną kwotę prawie 400 złotych. W toku przeprowadzonych ustaleń okazało się, że to nie było jedyne przewinienie 61-latka. Mężczyzna w ciągu czterech miesięcy dokonał kilku innych kradzieży w tym samym sklepie. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca Warszawy i przewieźli go do komendy w Szczytnie, gdzie został osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci pionu kryminalnego po zebraniu materiału dowodowego ustalili, że 61-latek dokonał kradzieży artykułów spożywczych oraz alkoholi na łączną kwotę prawie 2500 złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za który odpowie przed sądem. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

WYBIŁ SZYBĘ NA STACJI PALIW

W nocy z niedzieli na poniedziałek (18/19 sierpnia) na stacji paliw w Rozogach doszło do wybicia szyby. O zdarzeniu policję poinformował pracownik stacji. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca wybił szybę ręką, powodując straty w wysokości 7 tys. złotych. W trakcie prowadzonych czynności mundurowi ustalili, kim był winowajca. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec gminy Rozogi. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci przedstawili mu zarzut zniszczenia mienia. 31-latkowi grozi za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności. O tym, jakie konsekwencje poniesie sprawca, zadecyduje Sąd Rejonowy w Szczytnie.

WIECZORNE EKSCESY NIETRZEŹWEJ WARSZAWIANKI

W niedzielny wieczór 18 sierpnia oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki od świadka zdarzenia otrzymał zgłoszenie o kobiecie jeżdżącej samochodem po jednym z pól namiotowych w gminie Jedwabno. Zachowanie kierującej wskazywało na to, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policyjny patrol zatrzymał we wskazanym miejscu 32-letnią mieszkankę Warszawy kierującą BMW. Podczas badania alkomatem okazało się, że kobieta miała ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto 32-latka nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami.

Funkcjonariusze zatrzymali mieszkankę Warszawy i przewieźli do komendy w Szczytnie, gdzie została osadzona w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi jej do trzech lat więzienia.