PROMILE SPROWADZIŁY JĄ DO ROWU
3,5 promila alkoholu – taki niechlubny wynik osiągnęła 40-letnia mieszkanka gminy Szczytno, która zdecydowała się wsiąść „za kółko”. W piątek 6 września przed godziną 5.00 kierowany przez nią volkswagen zjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu zjawił się patrol policji, który od razu wywnioskował, że kobieta znajduje się pod wpływem alkoholu. 40-latka na szczęście nie odniosła obrażeń. Mundurowi zatrzymali ją i przewieźli do szczycieńskiej komendy. Kiedy wytrzeźwiała, usłyszała zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi jej za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
JEDNO ZDARZENIE, DWA MANDATY
W sobotnie popołudnie 7 września w Jerutkach kierująca samochodem osobowym 46-letnia mieszkanka gminy Wielbark wykonała nieprawidłowo manewr omijania hondy. Jadący z naprzeciwka mężczyzna kierujący motorowerem chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze, a następnie wywrócił się. Motorowerzysta był trzeźwy i na szczęście nie odniósł obrażeń. 46-latka została ukarana mandatem oraz punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Policjanci ukarali również 68-letniego mieszkańca gminy Świętajno, który zaparkował samochód marki Honda tuż przed przejściem dla pieszych.
SAMI STŁUMILI OGIEŃ
W niedzielę 8 września tuż przed godziną 1.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze domku letniskowego w Dąbrowie. Jako pierwsi na miejsce dotarli druhowie z OSP Linowo, którym właściciel przekazał informację, że spaleniu uległa elewacja oraz meble ogrodowe. Pożar stłumili sami domownicy jeszcze przed przyjazdem straży. Na miejscu znajdowały się trzy osoby, które samodzielnie opuściły domek i nie odniosły żadnych obrażeń. Strażacy za pomocą wody schłodzili budynek, a następnie sprawdzili kamerą termowizyjną, czy nie występują ukryte zarzewia ognia. Przyczyna pożaru jest nieznana.
UWAGA NA ZWIERZYNĘ
W miniony weekend na terenie powiatu doszło do dwóch zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny leśnej. Pierwsze z nich miało miejsce w sobotni wieczór 7 września na trasie Szczytno – Jerutki. Kierujący audi uderzył w jelenia, który wtargnął wprost pod koła. 24-letni kierowca i o dwa lata młodszy pasażer nie odnieśli obrażeń.
W niedzielę 8 września w Olszynach kierujący autem osobowym 56-latek, jadąc w kierunku Szczytna, zderzył się ze zwierzęciem, które wbiegło na jezdnię. Mieszkaniec gminy Rozogi również nie odniósł obrażeń.