BEZPODSTAWNE WEZWANIA PO ALKOHOLU
W sobotni ranek 28 grudnia oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego niepokojące zgłoszenie. Kobieta poinformowała dyspozytora, że partner chce się włamać do pomieszczenia, w którym przebywała, a następnie rozłączyła się i odrzucała każdą próbę nawiązania kontaktu. Ponadto zaledwie godzinę wcześniej kobieta wzywała karetkę pogotowia ratunkowego do mężczyzny. Interweniujący policjanci ustalili, że 35-latka wspólnie ze swoim partnerem spożywała alkohol w jednym z domów w gminie Szczytno. Kobieta nie była w stanie w racjonalny sposób wyjaśnić policjantom, dlaczego zadzwoniła pod numer alarmowy. Podczas rozmowy mężczyzna wytłumaczył policjantom, że drzwi od pomieszczenia zatrzasnęły się, gdyż znajdujący się w nich zamek był uszkodzony. Dlatego próbował naprawić uszkodzone drzwi za pomocą narzędzi. Autorka bezpodstawnego wezwania została ukarana mandatem.
Takie same konsekwencje poniósł inny mieszkaniec gminy Szczytno, który również bezpodstawnie wezwał policyjny patrol. 66-latek w sobotnie popołudnie 28 grudnia zadzwonił pod numer alarmowy 112 i zgłosił, że ktoś dobija się do jego domu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce interwencji, wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. Zgłaszający kilkukrotnie zmieniał wersję zdarzeń i nie potrafił wytłumaczyć mundurowym, dlaczego wezwał pomoc.
ZGOTOWAŁ DOMOWE PIEKŁO W ŚWIĘTA
W pierwszy dzień Bożego Narodzenia, w środę 25 grudnia, policjanci interweniowali w jednym z domów w gminie Rozogi, gdzie miało dojść do przemocy domowej. Mundurowi na miejscu zastali 48-letniego sprawcę interwencji, jego partnerkę oraz kilkoro dzieci. W trakcie rozmowy funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna, znajdując się pod wpływem alkoholu, wszczął awanturę, w trakcie której stosował przemoc fizyczną wobec swojej partnerki, a także wyzywał słowami wulgarnymi 19-letnią córkę. 48-latek w obecności policjantów również był agresywny i nie potrafił się uspokoić. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do jednostki w Szczytnie, gdzie został osadzony w policyjnym areszcie. Kryminalni po zebraniu materiału dowodowego przedstawili sprawcy zarzut popełnienia przestępstwa znęcania się nad osobami najbliższymi. Ponadto zastosowali wobec 48-latka procedurę w postaci nakazu opuszczenia dotychczas zamieszkiwanego domu, zakazu zbliżania się na określoną odległość oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Sprawcy przemocy domowej grozi do pięciu lat więzienia.