19-LATEK BEZ UPRAWNIEŃ POTRĄCIŁ 88-LATKA NA PASACH
W czwartek 11 września przed południem na ul. Warszawskiej w Szczytnie kierujący oplem 19-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych. W wyniku zdarzenia 88-latek ze Szczytna z obrażeniami został przewieziony do szpitala.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że 19-latek nie ma uprawnień do kierowania. Na miejscu pracowali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej. Ustalają dokładne przyczyny i okoliczności wypadku. O losie 19-latka zadecyduje sąd. Odpowie on za prowadzenie pojazdu bez uprawnień oraz spowodowanie wypadku drogowego.
WYPADEK NA MOTOCYKLU
We wtorek 9 września w Rumach doszło do wypadku motocykla marki Honda. Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy, którzy zastali 26-latka kierującego pojazdem. Mężczyzna był przytomny, ale uskarżał się na ból w okolicy klatki piersiowej. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy i wykonali stabilizację odcinka szyjnego kręgosłupa. Następnie przekazali poszkodowanego zespołowi ratownictwa medycznego, który podjął decyzję o przetransportowaniu 26-latka do szpitala.
USUNĘLI GROŹNY KONAR
W środę 10 września strażacy interweniowali na ul. Konopnickiej w Szczytnie. Powodem był złamany konar drzewa zaczepiony o inne gałęzie. Znajdował się on w pobliżu uczęszczanej ścieżki wokół Jeziora Domowego Małego. O tym, że stanowi zagrożenie dla przechodniów, dwa tygodnie temu alarmował jeden z naszych czytelników, który wcześniej zgłaszał też sprawę do Urzędu Miejskiego. Niebezpieczny konar usunęli jednak dopiero strażacy.
MINIPOWÓDŹ NA SOBIESZCZAŃSKIEGO
We wtorek 16 września na ul. Sobieszczańskiego w Szczytnie doszło do uszkodzenia hydrantu. Z urządzenia wydobywała się woda, zalewając ulicę. Strażacy stwierdzili, że przyczyną jest brak zasuwy umożliwiającej zakręcenie hydrantu. O zdarzeniu powiadomiona została spółka „Aqua”. Jej pracownik po dotarciu na miejscu stwierdził, że awaria zostanie usunięta dopiero po rozpoznaniu sieci wodnej na mapach.
PASYM W WODZIE
We wtorek 16 września rano nad powiatem przeszła krótka, lecz gwałtowna ulewa, która najbardziej dała się we znaki mieszkańcom Pasymia. Po godzinie 8.00 doszło do zalania posesji piekarni na ul, Pocztowej. Woda sięgała tam prawie pół metra. Strażacy wypompowali ją za pomocą motopompy. Na tej samej ulicy woda wdarła się również do jednego z garaży. Kolejna interwencja straży miała miejsce na ulicy Jana Pawła II, gdzie zalana została jedna z posesji.
DYMIĄCY GARNEK PRZYCZYNĄ ALARMU
W środę 10 września po godzinie 8.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinnym na ul. Śląskiej. Po przybyciu zastali dym wydobywający się z okna mieszkania na II piętrze.
- Z informacji osób postronnych wynikało, że wynajmujący je mężczyzna groził podpaleniem – informuje kpt. Karol Doryn, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie. W tej sytuacji zapadała decyzja o siłowym wejściu do mieszkania. Po wyważeniu drzwi i dostaniu się do środka ratownicy zastali pozostawiony na włączonej kuchence garnek, który był przyczyną zadymienia. Strażacy oblali go wodą i przewietrzyli mieszkanie.