ZŁAMANE ZAKAZY
W minionym tygodniu policjanci szczycieńskiej drogówki w ciągu jednego dnia wyeliminowali z ruchu dwóch kierujących.
Pierwszy z nich, 49-latek z gminy Szczytno, wpadł w trakcie rutynowej kontroli. Podczas wykonywanych czynności wyszło na jaw, że kierował golfem pomimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zaledwie 25 minut później kolejny patrol na trasie Lipowiec – Pużary zatrzymał kierującego ciągnikiem. Zachowanie 32-latka od razu wzbudziło podejrzenia policjantów. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wykazało ono blisko promil wyskokowego napoju. Ponadto 32-latek miał już zakaz sądowy zasiadania za „kółko”.
ŻĄDNI MOCNYCH TRUNKÓW
W czwartek 29 września około godziny 15.00 policjanci zespołu patrolowo - interwencyjnego na terenie Szczytna zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o kradzież napojów alkoholowych w jednym z supermarketów. Podczas prowadzonych czynności wyszło na jaw, że nie było to ich jedyne tego typu przestępstwo. 18-latek z Biskupca przyznał się do kradzieży 8 piw, wódki oraz coca coli z innego sklepu. Z kolei 20-latek oddał skradziony towar w nienaruszonym stanie i został ukarany mandatem karnym. Jego młodszy kolega zdążył już skonsumować część łupu i dlatego za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
ZATRZYMALI POSZUKIWANYCH
Niedziela 2 października była bardzo owocnym dniem dla szczycieńskich policjantów. W ciągu tego jednego dnia zatrzymali trzech mężczyzn poszukiwanych nakazami sądowymi do odbycia kary w areszcie. W ręce stróżów prawa wpadli 57-, 25- i 24-latkowie. Wszystkich trzech policjanci doprowadzili do aresztu.
DACHOWANIE BMV
W środę 28 września na odcinku drogi krajowej nr 58 w pobliżu Jedwabna kierująca BMW 21-latka wpadła do rowu, a jej auto dachowało. Młoda mieszkanka powiatu ostródzkiego z bólem w klatce piersiowej została zabrana do szpitala w Szczytnie.
ZDERZENIE Z RADIOWOZEM
We wtorek na ul. Mrongowiusza w Szczytnie kierujący peugeotem zderzył się z policyjnym radiowozem, którym jechało dwoje policjantów. Pasażerka policyjnego auta z urazem stopy trafiła do szpitala w Szczytnie.
NA RATUNEK DZIECKU
W czwartek 29 września do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie, że w Lemanach 3-miesięczne dziecko w wyniku gwałtownego płaczu straciło przytomność. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp. Po przyjeździe okazało się, że niemowlę jest już przytomne. Mimo to zespół ratownictwa medycznego zabrał dziecko i jego matkę do szpitala.
UKRAINKA WPADŁA DO ROWU
We wtorek 27 września w Linowie kierująca fordem 24-letnia obywatelka Ukrainy, najprawdopodobniej na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków, straciła panowanie nad pojazdem, co zakończyło się dachowaniem w rowie. Na szczęście kobieta nie odniosła poważniejszych obrażeń i po przebadaniu przez ratowników medycznych pozostała na miejscu zdarzenia.
MOTOCYKLISTA NADZIAŁ SIĘ NA DRUT
W niedzielę 2 października w Brajnikach 32-letni mieszkaniec Witowa kierujący motocyklem Yamaha stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w ogrodzenie z drutu kolczastego. Pierwszej pomocy udzielił mu zespół ratownictwa medycznego. Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej niedostosowanie prędkości do panujących warunków.
WYPADEK NA WIELBARSKIEJ
W piątek 30 września na ul. Wielbarskiej w Szczytnie, na odcinku drogi krajowej nr 57, doszło do zderzenia audi a3 z hondą civic. Kierowca pierwszego z aut miał ranę głowy oraz podejrzenie urazu kręgosłupa. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował go do szpitala. Hondą na warszawskich numerach podróżowały dwie osoby. Obie były przytomne, bez widocznych obrażeń. Na wszelki wypadek zostały jednak przewiezione na obserwację do szpitala.
Oprac. (ew)