Trzej starostowie powiatu szczycieńskiego: Walter Późny, Kacper Zimny i Andrzej Kijewski, podpisali 12 maja list - apel do mieszkańców powiatu o udział w referendum i głosowanie za akcesją.
Księga - kronika ma być wyłożona na placu Juranda, w letnim punkcie informacji turystycznej po to, by każdy mógł nie tylko sam się do niej wpisać, ale i "sprawdzić", czy i kto z jego sąsiadów lub znajomych też tego dokonał.
Księga akceptacji dla UE rozpoczęła swój żywot w poniedziałek 12 maja, kiedy to w olsztyńskim mieszkaniu pierwszego starosty powiatu szczycieńskiego, 93-letniego obecnie Waltera Późnego zebrali się wszyscy trzej starostowie i podpisali samą księgę i listy intencyjne.
- Zgodziłem się wziąć udział w tym przedsięwzięciu, bo zawsze byłem zdania, że Polska powinna patrzeć na Zachód, a nie na Wschód - powiedział "Kurkowi" były starosta i wicewojewoda. - To zawsze jakaś szansa na poradzenie sobie z tym paskudnym bezrobociem, a już na pewno lepsza przyszłość dla młodych ludzi.
Mimo sędziwego wieku i wielu dolegliwości zdrowotnych Walter Zimny nadal cieszy się doskonałą pamięcią, czemu dał wyraz sięgając wspomnieniami momentu swego przybycia na teren ziemi szczycieńskiej tuż po wojnie i późniejszych zdarzeń, łącznie z oskarżeniem o szpiegostwo i osadzeniem go w olsztyńskim więzieniu.
Jako pierwszy do księgi miał się wpisać goszczący tego samego dnia w Olsztynie prezydent Aleksander Kwaśniewski, a po nim główni włodarze Warmii i Mazur, czyli wojewoda i marszałek.
Czy przed referendum pokaźnych rozmiarów wolumin zdoła się zapełnić wpisami mieszkańców Szczytna i jakiej one będą treści, dowiemy się niebawem.
(hab)
2003.05.14