Cztery lata temu w dwóch samorządach powiatu szczycieńskiego doszło do zmiany na najwyższym stanowisku w gminie. Ilu z obecnych włodarzy będzie musiało się pożegnać z nim tym razem?
W najbliższą niedzielę wybierzemy swoich przedstawicieli do władz samorządowych trzech szczebli: wojewódzkiego, powiatowego i gminnego. Nasze głosy zadecydują również o tym, kto zostanie wójtem czy burmistrzem. W przypadku, gdy żaden z ubiegających o te stanowiska kandydatów nie otrzyma ponad połowy głosów, do urn pójdziemy jeszcze raz, za dwa tygodnie. Wszyscy obecni włodarze będą walczyć o reelekcję. Szczególnie ciekawie zapowiada się tam, gdzie za rywali będą mieli swoich poprzedników. Taka sytuacja dotyczy stolicy powiatu oraz gmin Jedwabno i Pasym. Na emocje nie będą też pewnie narzekać w gmiach Dźwierzuty i Świętajno. W tej pierwszej obecny wójt z PSL będzie miał rywalkę, popieraną przez pozostałe duże ugrupowania, co jest sytuacją raczej wyjątkową, jak na polskie realia. W drugiej dojdzie do rewanżu sprzed czterech lat. Także w Rozogach zapowiada się ciekawie, bo długoletni wójt będzie miał m. in. za rywala niemal równie długowiecznego dyrektora szkoły. Teoretycznie najłatwiejsza przeprawa czeka wójtów gminy Szczytno i Wielbark, chociaż nie brakuje takich, którzy i tam wróżą niespodziankę.
(o)