Nowe wyposażenie kuchni i ciągów żywieniowych to od dawna marzenie dyrektorów szczycieńskich szkół i przedszkoli. Teraz ma ono wreszcie szansę na realizację, bo miasto pozyskało na ten cel środki z rządowego programu. Dwa razy więcej niż w roku ubiegłym funduszy na dożywianie trafi też do podopiecznych MOPS-u.
PODPOWIEDŹ Z ŻYWCA
Stare, wysłużone sprzęty nadające się nierzadko jedynie na złom, a wciąż wykorzystywane w szkolnych kuchniach to codzienność większości szczycieńskich placówek oświatowych. Na zakup nowych, znacznie ułatwiających życie personelowi przygotowującemu posiłki dla uczniów wciąż brakowało funduszy. W tym roku to się zmieni. Miasto pozyskało właśnie 137 tys. zł na doposażenie zapleczy gastronomicznych w szkołach w ramach rządowego programu "Pomoc państwa w zakresie dożywiania". Nigdy wcześniej szczycieński urząd nie ubiegał się o tego typu wsparcie. O możliwości uzyskania funduszy, urzędnicy dowiedzieli się na początku roku podczas roboczej wizyty w Żywcu, z którym Szczytno ma podpisaną umowę o współpracy. Wniosek, przygotowany w oparciu o zapotrzebowanie zgłoszone przez dyrektorów miejskich szkół i przedszkoli, zyskał akceptację wojewody. Pieniądze na doposażenie ciągów żywieniowych dostaną wszystkie podległe miastu placówki oświatowe.
- Szkolne kuchnie na pewno sporo zyskają. Myślę, że nowy sprzęt wystarczy im na wiele lat - nie kryje zadowolenia naczelnik Wydziału Edukacji w UM Robert Dobroński.
NOWE WYPOSAŻENIE
Największa kwota z otrzymanej puli, ponad 37 tys. zł przypadnie Miejskiemu Przedszkolu nr 2 "Fantazja" przy ulicy Polskiej. Za te pieniądze długo oczekiwanej modernizacji doczeka się przygotowalnia posiłków. Pracę przedszkolnym kucharkom ułatwi m.in. nowoczesny robot wielofunkcyjny, kuchenka gazowa, obieraczka do ziemniaków, patelnia elektryczna oraz młynek do odpadów. W kuchni zostaną też zamontowane regały ze stali. Potrzeby innych szkół i przedszkoli były podobne - większość z nich wnioskowała o krajalnice, maszynki do mięsa, nowe kuchenki i naczynia. Warunkiem otrzymania środków na modernizację zapleczy żywieniowych było posiadanie wkładu własnego w wysokości 20%. Niektóre placówki miały zabezpieczone na ten cel fundusze, pozostałe mogły liczyć na pieniądze z rezerwy budżetowej.
WIĘCEJ NA DOŻYWIANIE
W ramach tego samego programu rządowego miasto dostało także środki na dożywianie, w sumie ponad 659 tys. zł.
- To kwota dwa razy większa niż przed rokiem - mówi naczelnik Dobroński.
Pieniądze na ten cel rozdziela Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
- W ramach dotacji dożywiamy dzieci w szkołach i przedszkolach. Przyznajemy też zasiłki celowe na zakup jedzenia osobom starszym, niepełnosprawnym lub chorym - informuje dyrektor MOPS-u Hanna Bojarska.
Zasiłki celowe dostają też rodzice bardzo małych dzieci, nieuczęszczających jeszcze do przedszkoli lub szkół. Na pomoc w zakresie dożywiania mogą liczyć ci, u których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 447 złotych.
Ewa Kułakowska
2006.04.26