Pomieszczenia po byłej restauracji
na ul. Kościuszki nie świecą już pustkami. Od poniedziałku funkcjonuje tu laboratorium analityczne. Na adaptację lokalu oraz zakup nowego urządzenia do prowadzenia badań jego właścicielka Agnieszka Kowalska pozyskała dotację unijną.
Pomieszczenia po byłej restauracji na ul. Kościuszki nie świecą już pustkami. Od poniedziałku funkcjonuje tu laboratorium analityczne. Na adaptację lokalu oraz zakup nowego urządzenia do prowadzenia badań jego właścicielka Agnieszka Kowalska pozyskała dotację unijną.
Otwarcie laboratorium analitycznego w nowym miejscu odbyło się w sobotę 2 października. Dotychczas funkcjonowało ono na ul. Żwirki i Wigury. Dzięki przeprowadzce znacznie zwiększyła się jego powierzchnia – z 50 m2 do 140 metrów. Właścicielka laboratorium, Agnieszka Kowalska na adaptację lokalu oraz zakup nowoczesnego analizatora biochemicznego otrzymała blisko 200 tys. złotych ze środków unijnych. Po przeprowadzce stanie się możliwe wykonywanie tu badań, które do tej pory nie były robione na miejscu.
– Dzięki temu pacjenci dostaną wynik szybciej i zapłacą mniej – mówi Agnieszka Kowalska. Najbardziej cieszy się z tego, że teraz jej laboratorium, dzięki swojemu nietypowemu, „nielaboratoryjnemu” wystrojowi, stanie się przyjaźniejsze i wygodniejsze. Planuje tu także organizowanie pogadanek dla lekarzy dotyczących m. in. nowoczesnych metod badań, w tym wykrywania nowotworów. Agnieszka Kowalska prowadzi laboratorium od 12 lat. Na początku pracowała w nim sama, dziś zatrudnia około dziesięciu osób i obsługuje wiele ośrodków spoza Szczytna. Przeprowadzka na ul. Kościuszki od dawna już była jej marzeniem.
– Zawsze chciałam mieć tu laboratorium. Miejsce jest idealne, w centrum miasta, dzięki czemu pacjenci nie muszą go szukać – podkreśla Agnieszka Kowalska.
(kee)/fot. E. Kułakowska