Dzieci i młodzież ze Szczytna zyskały nowe miejsce do aktywnego spędzania czasu. Właśnie oddano do użytku kompleks dwóch boisk sportowych przy Gimnazjum nr 1. Inwestycja, która pochłonęła ponad 1 mln 300 tys. złotych powstała w ramach rządowego programu „Moje boisko - Orlik 2012”. Chociaż dokonano już jej otwarcia, to jednak nie została ona w pełni ukończona, bo brakuje tu m.in. zaplecza w postaci szatni.galeria >>

 

Dzieci i młodzież ze Szczytna zyskały nowe miejsce do aktywnego spędzania czasu. Właśnie oddano do użytku kompleks dwóch boisk sportowych przy Gimnazjum nr 1. Inwestycja, która pochłonęła ponad 1 mln 300 tys. złotych powstała w ramach rządowego programu „Moje boisko - Orlik 2012”. Chociaż dokonano już jej otwarcia, to jednak nie została ona w pełni ukończona, bo brakuje tu m.in. zaplecza w postaci szatni.

Lądowanie Orlika

DRUDZY W WOJEWÓDZTWIE

Budowa dwóch nowych boisk wielofunkcyjnych o sztucznej nawierzchni trwała od 23 sierpnia, ale pierwsze rozmowy na temat realizacji tej inwestycji miały miejsce jeszcze w kwietniu tego roku. Kompleks sportowy na zapleczu Gimnazjum nr 1 oraz przy bazie wodnej MOS-u powstał w ramach rządowego projektu „Moje boisko - Orlik 2012”, zakładającego wybudowanie w każdej gminie do 2012 roku nowoczesnych obiektów służących przede wszystkim dzieciom i młodzieży. Szczytno jest drugim miastem w województwie, po Braniewie, gdzie udało się zrealizować inwestycję. Nie znaczy to jednak, że nie natrafiała ona na żadne problemy. Początkowo koszt budowy boisk oszacowano bowiem na 1 mln złotych. Kwotę tę podzielono równo pomiędzy samorząd miejski, wojewódzki oraz rząd. Po kilku miesiącach okazało się jednak, że wstępne szacunki były zbyt niskie i do zakładanego początkowo miliona trzeba dorzucić jeszcze ok. 300 tys. złotych. - W tym momencie decydowała wola samorządów lokalnych. Albo zobowiązywały się dołożyć ze swoich budżetów, albo rezygnowały. My z pełną świadomością wybraliśmy to pierwsze rozwiązanie - mówi burmistrz Szczytna Danuta Górska. Ostatecznie koszt inwestycji zamknął się sumą 1 mln 301 tys. 876 złotych

POD OPIEKĄ MOS-U

Wykonawcą robót była firma Media Stadion ze Szczecina.Jedno z boisk o nawierzchni ze

sztucznej trawy powstało na zaniedbanym dotąd zapleczu Gimnazjum nr 1, drugie, wykonane z poliuretanu zostało usytuowane na terenie dawnych kortów przy bazie wodnej MOS-u. Nowo wybudowanymi obiektami administrować będzie właśnie ośrodek sportu przy współpracy z dyrekcją Gimnazjum nr 1. W godzinach lekcyjnych z boisk korzystać mają uczniowie tej szkoły, popołudniami mogą tu nieodpłatnie spędzać czas wszyscy chętni, zarówno dzieci, jak i dorośli. Władze miasta zapowiadają, że obiekty będą udostępniane nawet do późnych godzin wieczornych. MOS planuje zatrudnić instruktora, który ma nadzorować korzystanie z boisk. - Zastanawiamy się też nad zaangażowaniem byłych piłkarzy po to, by w różnych godzinach uczyli młodzież gry w piłkę - zdradza dyrektor MOS-u Krzysztof Mańkowski. Jak zapewnia wykonawca inwestycji, który na nowe obiekty dał miastu pięcioletnią gwarancję, będą one stosunkowo niedrogie, a do tego łatwe w utrzymaniu. Wszystko to za sprawą sztucznych nawierzchni niewymagających specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych.

- Raz do roku wystarczy wysypać tu tylko trochę granulatu, którego tona kosztuje ok. tysiąca złotych - mówi prezes firmy Media Stadion Mateusz Rychlicki. Obiekty, wedle zapewnień miejskich samorządowców, będą też bezpieczne.

- Znajdują się w samym centrum miasta i są pod nadzorem kamery - informuje burmistrz Górska.

BEZ PREMIERA I MINISTRA

Uroczystość otwarcia kompleksu boisk odbyła się w piątek 17 października. Nie wziął w niej

udziału premier Donald Tusk, który w piśmie wystosowanym do burmistrz poinformował ją, że uniemożliwiają mu to „wcześniejsze zobowiązania państwowe”. Nie dotarł także minister sportu, wysyłając w zastępstwie podsekretarza stanu w swoim resorcie, Tomasza

Półgrabskiego. W otwarciu uczestniczył także wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski oraz wicemarszałek województwa Jarosław Słoma.

- Jeszcze dwa miesiące temu ta przestrzeń wyglądała zupełnie inaczej, nie mieliśmy się czym pochwalić. W tej chwili na pewno dodaje to walorów estetycznych miastu, a jednocześnie jest bardzo praktyczne - mówiła podczas uroczystości Danuta Górska, podkreślając, że dotąd bardzo często młodzież uprawiająca sport nie miała gdzie realizować swoich pasji, stanowiąc niepożądany element na osiedlach i blokowiskach nieprzystosowanych do potrzeb młodych

ludzi. Z kolei podsekretarz stanu Tomasz Półgrabski nie szczędził pochwał władzom miasta za realizację przedsięwzięcia.

- Może pani uczyć innych, jak takie inwestycje prowadzić - komplementował burmistrz Szczytna. Zwrócił się też do młodzieży, wyrażając nadzieję, że nowe boiska będą tętnić życiem do późnych godzin.

- Macie tu przychodzić i hałasować. Nie zazdroszczę tym, którzy będą tu mieszkać - żartował Tomasz Półgrabski, mając na myśli przyszłych lokatorów dobudowywanego do wieży ciśnień obiektu.

NIEDOKOŃCZONA INWESTYCJA

Uroczystość, odbywająca się przy niekorzystnych warunkach pogodowych, silnym wietrze i przelotnym deszczu, zgromadziła wielu uczniów szczycieńskich szkół, którzy mieli za zadanie przetestować nowe obiekty. Chłopcy z SP nr 3 i 6 zagrali dziesięciominutowy mecz piłkarski, a dziewczęta z obu miejskich gimnazjów stoczyły pojedynek siatkarski.

To, co rzucało się w oczy wielu uczestnikom uroczystości, to niepełne wykończenie obiektów. Na boisku przy gimnazjum brakuje jeszcze zaplecza w postaci szatni, które ma być w najbliższym czasie dobudowane. W planach jest także wykonanie bieżni - na razie teren wokół przygimnazjalnego obiektu zalega gruba warstwa błota. Jednak władze miasta zapewniają, że już teraz z nowego kompleksu sportowego można bez przeszkód korzystać.

- Same boiska są już w 100% gotowe i nie wymagają żadnych korekt - przekonuje burmistrz Górska.

Ewa Kułakowska/Fot. M.J.Plitt