Niedawno w Spychowie w ramach Dni Lasu odbyła się krajowa narada leśników,
w której uczestniczył dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Jan Karetko.
Korzystając z okazji, zadaliśmy mu kilka pytań.
„KM”: - Nasza redakcja odbiera liczne sygnały od czytelników zaniepokojonych wycinką dużych połaci lasów.
Jan Karetko: - Pokutują takie obiegowe wyobrażenia leśnika z siekierą. Prawdą jest, że 90% przychodów Lasów Państwowych pochodzi z wyrębu drewna. Pozyskiwane jest ono jednak bez uszczerbku na drzewostanie. W stosunku do areału lasów po wojnie, tereny leśne w naszym rejonie powiększyły się o 60%. Przychody z odpowiedzialnego wyrębu lasów pozwalają na prowadzenie trwale zrównoważonej gospodarki leśnej.
- Na czym to polega?
- Gwarancją właściwego wykorzystania zasobów leśnych są plany urządzania lasu sporządzane na okresy dziesięcioletnie z uwzględnieniem celów ogólnospołecznych. Zatwierdzane przez ministra środowiska są dla nadleśnictw wytyczną bezwzględnie przestrzeganą. Wynika z nich tzw. etat, który określa ilość drewna, jaką można bez szkody dla przyrody pozyskać każdego roku.
- Duże zaniepokojenie rodzimych przedsiębiorców spowodowało pojawienie się na naszym terenie zakładów produkcyjnych IKEA. Obawiają się, czy dla wszystkich starczy drewna.
- Dotychczasowa praktyka dystrybucji drewna przez aukcje internetowe nie spowodowała
istotnych zakłóceń w dostawach tego surowca do tartaków w naszym rejonie. Niewątpliwie na rynku naszych odbiorców wszyscy muszą być traktowani równo. Jednak już dziś obecność IKEA powinna stanowić wyzwanie dla rodzimej przedsiębiorczości.
- Dlaczego Lasy Państwowe nie inwestują w swoją bazę rekreacyjno-turystyczną? Dużo zastrzeżeń wzbudza stan zaplecza sanitarnego. W przypadku biwaków najczęściej stanowi je sklecona z desek sławojka.
- Lasy Państwowe od zawsze sprzyjały rozwojowi turystyki. Być może należy szukać nowych form tworzenia obiektów stanowiących zaplecze turystyczne. Mogłyby to być wspólne przedsięwzięcia z jednostkami samorządowymi. Jesteśmy otwarci na inicjatywy tego typu.
- Jak w tej sytuacji tłumaczyć instalowanie szlabanów na drogach prowadzących do lasu?
- Działania te podjęliśmy dla ratowania lasów przed zaśmieceniem. Szlabany instalujemy przy traktach komunikacyjnych o dużym natężeniu ruchu tam, gdzie przy wjazdach do lasu powstawały wysypiska śmieci. Zaśmiecanie lasów staje się dla leśników plagą. Potrzebna jest tu szeroko zakrojona edukacja społeczna. U jej podstaw powinna być świadomość, że las to nasza wspólna bezcenna wartość.
Rozmawiał Wojciech Kobus/Fot. archiwum Nadleśnictwa Spychowo