Wszystko wskazuje na to, że będą powtórzone wybory miejskich ławników. Uchwała Rady Miejskiej została zaskarżona do wojewody i w ramach nadzoru prawnego najprawdopodobniej będzie uchylona.

Kontrowersje wzbudził fakt, że wśród wybranych ławników do szczycieńskiego sądu znajduje się dwoje miejskich radnych: Maryla Wierzbicka i Jerzy Kosakowski. Zasadą jest, że podważony może być wybór osoby, która niejako sama siebie wybrała i ma w tym interes prawny. Dotyczy to przede wszystkim radnego Kosakowskiego, któremu będzie przysługiwała dieta za czas poświęcony na społeczną pracę w sądzie. Tę właśnie kwestię, w skardze skierowanej do wojewody, podniósł radny Henryk Żuchowski.

Na razie nadzór prawny wojewody nie podjął decyzji. Wszczął za to postępowanie w celu ewentualnego unieważnienia miejskiej uchwały. Zażądał od miasta dokumentów, w tym protokołu z sesji, by stwierdzić, czy radni - ławnicy brali udział w głosowaniu.

- Jeśli zarzut uczestnictwa w głosowaniu zostanie potwierdzony, wówczas uchwała Rady Miejskiej w Szczytnie będzie uchylona - powiedziała "Kurkowi" dyrektor biura prawnego wojewody.

Nie ulegnie zmianie lista kandydatów na ławników, bo nie tryb ich zgłoszenia jest kwestionowany. Radni Wierzbicka i Kosakowski, jak dotychczas tylko ustnie, a nie pisemnie, zadeklarowali, że wycofają swoje kandydatury na ławników.

(hab)

2003.11.26