Lekki, gaśniczy, z beczką i autopompą wóz strażacki marki Mercedes Daimler Benz 508 D otrzymała jednostka OSP w Płozach. Nosić będzie imię Antoś, na część jej długoletniego prezesa.
Do tej pory jednostka w Płozach miała do dyspozycji wysłużonego żuka.
- Nawet na nasze zawody pożarnicze w gminie trudno było dojechać, bo wóz ciągle odmawiał posłuszeństwa – wspomina wójt Sławomir Wojciechowski. Strażacy ochotnicy od dłuższego czasu upominali się, aby sprezentował im sprawny pojazd. W tym roku gmina wygospodarowała na ten cel środki, dzięki czemu udało się jeszcze sfinalizować remont remizy.
Obecny na uroczystości przekazania wozu, która miała miejsce w minioną sobotę, starosta Jarosław Matłach, jednocześnie powiatowy szef OSP gratulował władzom gminy Szczytno, że nie szczędzą grosza dla swoich strażaków, którzy muszą interweniować, i to nie tylko w walce z ogniem, ale coraz częściej także podtopieniami. W tym roku ochotnicy z Płozów wyjeżdżali do akcji już dziewięć razy.
Przedstawiciel komendanta powiatowego PSP mł. bryg. Grzegorz Rybaczyk cieszy się, że mercedes będzie dużym wzmocnieniem operacyjnym nie tylko w gminie Szczytno, ale i w całym powiecie szczycieńskim. Pojazd ma już co prawda 26 lat, ale jego stan techniczny, jak zapewnia wójt Wojciechowski, jest bez zarzutu: - Będzie nam służył przez jeszcze wiele lat.
Kapelan strażaków ochotników w gminie Szczytno ks. Lech Kozikowski poświęcił pojazd, a proboszcz Andrzej Wysocki modlił się, aby skutecznie powstrzymywał on niszczące działania ognia. Uroczystość zwieńczyło przecięcie wstęgi przez rodziców chrzestnych pojazdu Mariannę i Zdzisława Szutkowskich. Samochód otrzymał imię Antoś.
- To na cześć naszego długoletniego, nieżyjącego już prezesa Antoniego Husaka – wyjaśniał obecny prezes OSP Płozy Jerzy Tyczyński.
(o)