Szczycieńscy pszczelarze podzielili się opłatkiem, życząc sobie wszelkiej pomyślności w rozpoczętym niedawno nowym roku.

Lepszego słodkiego roku

Pszczelarze zrzeszeni w rejonowym kole w Szczytnie, tradycyjnie już, na początku każdego roku spotykają się i dzielą opłatkiem, składając sobie życzenia. Tak też było w minioną niedzielę 13 stycznia, w którą przypadło święto Chrztu Pańskiego.

- O pszczołach i miodzie wielokrotnie jest mowa w Piśmie Świętym - mówił zaproszony gość ks. Edward Molitorys, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki, który wcześniej odprawił mszę św. dziękczynną w intencji pszczelarzy. Podkreślał walory zdrowotne miodu i przypominał, że był on ulubionym pożywieniem Pana Jezusa. Przybyłym pszczelarzom życzył dobrej pogody, pracowitych pszczół i obfitych zbiorów.

Prezes szczycieńskiego koła Jan Misiaczyk, podsumowując miniony rok zwracał uwagę, że nie okazał się on zbyt łaskawy pod względem zbiorów. Z powodu przymrozków i suszy były one gorsze niż w latach minionych. Zanotowano za to sukcesy organizacyjne. Obchodzące 50-lecie istnienia koło w Szczytnie otrzymało sztandar, który towarzyszył pszczelarzom podczas ważnych wydarzeń, m.in. pielgrzymki na Jasną Górę.

Prezes Misiaczyk podziękował członkom koła za aktywność, wzmacniającą pozytywny wizerunek pszczelarzy w społeczeństwie. Na pewno dobrze ich wizytę będą wspominać wychowankowie domu dziecka w Szczytnie, w świetlicy którego odbyło się opłatkowe spotkanie. Mikołaj - w tej roli wystąpił Józef Ciechanowicz - obdarował gospodarzy słoikami z miodowym przysmakiem oraz słodyczami.

Gościem honorowym spotkania był wiceprezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego Ryszard Pałach.

(o)/Fot. Fot. A. Olszewski