W najbliższy weekend mają zostać wznowione piłkarskie rozgrywki ligowe. Wiele wskazuje na to, że o punkty nie zagrają co najmniej niektóre zespoły.
Seria spotkań z najbliższego weekendu to tak naprawdę zaległa kolejka z 18-19 listopada. Meczów nie rozegrano wówczas z powodu niekorzystnej aury i złego stanu boisk. Wygląda na to, że podobny problem pojawi się za parę dni. Jak się dowiedzieliśmy przed oddaniem numeru „KM” do druku, pozytywnie już rozpatrzone pismo o przełożenie spotkania z Vęgorią Węgorzewo wysłał szczycieński SKS. Nie do końca wiadomo, czy do Sępopola pojedzie Omulew Wielbark. Tamtejsze boisko będzie się nadawało do gry, o ile na północy województwa nie spadnie do weekendu deszcz.
W Mrągowie IV-ligowy mecz z Mamrami Giżycko mają zagrać w sobotę Błękitni Pasym.
Nasze drużyny kontynuowały serię sparingów. Błękitni ulegli wiceliderowi klasy okręgowej LZS-owi Różnowo 1:4 (gol Patrycjusza Malanowskiego). SKS Szczytno przegrał z DKS-em Dobre Miasto 3:4. Omulew Wielbark najpierw uległa 4:5 Iskrze Krasne, by później pokonać niedawnego spadkowicza z IV ligi Delfin Rybno 4:1. Gole w tym drugim spotkaniu strzelali: Michał Kwiecień - 2 oraz Ariel Wójcik i Bartłomiej Kosiński. - Całkiem nieźle to wyglądało – komentuje trener Mariusz Korczakowski, ciesząc się, że bramki padały po ładnych akcjach, a jedno z trafień Michała Kwietnia było prawdziwą ozdobą meczu.
(gp), (dob)