Chciałabym podzielić się z Państwem moją opinią na temat drogi wojewódzkiej nr 600. Mieszkam ok. 3 km za miejscowością Romany, jadąc w stronę Nowych Kiejkut.
Mamy już lipiec a trawa porastająca pobocza i rowy w dalszym ciągu nie została skoszona, co stwarza bardzo duży problem z wyjazdem z drogi bocznej od np. mojej posesji i nie tylko, gdyż mieszkańcy wsi Kaspry ten wyjazd mają praktycznie niemożliwy.
Trawa ma wysokość ok 1,5 m. Wyjeżdżając autem nie mam możliwości zobaczenia nadjeżdżających innych pojazdów.
Przez porośnięte pobocza co kilka dni pod kołami samochodów ginie sarna czy dzik, które wypłoszone są z lasów przez ciągłe wycinki drzew. Nie lepiej jest też zimą, kiedy ta droga praktycznie nie jest odśnieżana, a jeśli już to ogromne zwały śniegu również w skuteczny sposób uniemożliwiają bezpieczny wyjazd z bocznych dróg.
Małgorzata Ponikiewska