Łukaszowi Borowemu z Gwardii Szczytno nie udało się wywalczyć bezpośredniego awansu do Mistrzostw Polski Młodzików w Boksie, ale nasz zawodnik otrzymał dziką kartę dzięki której być może przystąpi do rywalizacji z najlepszymi nastoletnimi bokserami w naszym kraju.
Borowy, występujący w kat. 54 kg, przeszedł najpierw przez eliminacje wojewódzkie, a w nagrodę pojechał do Sokółki, gdzie spotkali się czołowi pięściarze z Polski północno-wschodniej. W decydującej walce szczytnianin uległ głosami sędziów 1:2 zawodnikowi z Białegostoku. - Uważam, że przegrał niesłusznie – tłumaczy trener Zenon Jagiełło. - Złożyłem protest, który został rozpatrzony negatywnie. Za dobry występ Łukasz jednak otrzymał dziką kartkę i pojedzie w grudniu do Poznania jako rezerwowy. Być może wystąpi. Nieco wcześniej szczytnianie boksowali w Gniewinie na Pomorzu (baza Hiszpanów podczas EURO 2012), biorąc udział w Memoriale Brunona Bendiga. Trener Zenon Jagiełło jest szczególnie zadowolony z występów Marty Jagiełło i Macieja Jóźwika, którzy pokonali aktualnych mistrzów kraju w swoich kategoriach. Walkę wygrał również Szymon Gleba, a wyższość przeciwniczki musiała uznać Monika Głowicka.
(gp)