Dobra wiadomość dla najemców mieszkań komunalnych. Najstarsze z nich będzie można wykupić jedynie za 5% wartości. Na najbliższej sesji rada miejska zajmie się projektem uchwały zwiększającej bonifikaty przy wykupie lokali.

Mieszkania prawie za darmo

NAPRZECIW OCZEKIWANIOM

Wzrost bonifikat jest znaczny. Najbardziej preferencyjne warunki wykupu mieszkań miasto chce zaoferować najemcom najstarszych, wybudowanych przed i tuż po wojnie lokali. Takich mieszkań w zasobach komunalnych jest najwięcej, bo aż 550. Osoby pragnące wykupić je na własność będą mogły skorzystać z bonifikaty w wysokości 90% ceny mieszkania. Dotychczas na wykup lokalu w budynku wybudowanym w latach 1945-1960 przysługiwała bonifikata rzędu 65%. Dodatkowo, dla najemców z tej grupy, którzy dokonają jednorazowej wpłaty, przewidziano 5% ulgi. W praktyce oznacza to, że pokryją oni jedynie koszty wyceny lokalu.

Burmistrz Danuta Górska tłumaczy, że takie rozwiązanie to wyjście naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców.

- Poprzednie zwiększenie bonifikat spowodowało gwałtowny wzrost zainteresowania wykupem mieszkań. Liczymy, że tak będzie i tym razem - wyjaśnia burmistrz. Dodaje, że dotychczasowe warunki wykupu, mimo że były korzystne, wciąż nie pozwalały wielu osobom na nabycie praw własności użytkowanych lokali. Burmistrz Górska podkreśla, że miastu najbardziej zależy na sprzedaży mieszkań w budynkach wspólnot mieszkaniowych.

- Spotykaliśmy się z głosami nabywców lokali komunalnych, że nie mogą uczestniczyć w decyzjach podejmowanych przez wspólnotę, ponieważ reprezentuje ich tam ZGK. Chcemy umożliwić wspólnotom mieszkaniowym samodzielne zarządzanie budynkami - mówi Danuta Górska.

Pomysł chwali przewodniczący wspólnoty mieszkańców z ulicy Chrobrego Henryk Nowakowski.

- Te zmiany być może spowodują spowodują, że nasza wspólnota jako pierwsza w mieście będzie skupiać wyłącznie prywatnych właścicieli - cieszy się Nowakowski.

Na 18 mieszkań w budynku tylko jedno stanowi własność komunalną. Jego najemcami są państwo Krystyna i Wiesław Orzoł. Wykupem lokalu na własność interesowali się od dłuższego czasu. Przeszkodą była cena: za mieszkanie o powierzchni 46 metrów musieliby zapłacić ponad 100 tys. złotych. Po proponowanych zmianach cena wyniesie około 4 tys.

- Bardzo nas cieszy ta propozycja. W tym roku postaramy się wreszcie kupić mieszkanie - mówi Krystyna Orzoł. W wyniku kupna skorzystają również w ten sposób, że zapłacą niższy niż dotychczas czynsz.

POTRZEBNA ANALIZA

Zwolennikiem preferencyjnych warunków wykupu mieszkań jest również lider opozycyjnego Forum Samorządowego Henryk Żuchowski. Radny uważa jednak, że miasto powinno przeprowadzić bardziej szczegółową analizę struktury własności lokali w budynkach zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe.

- Należałoby zyskać pewność, że te mieszkania zostaną wykupione w pierwszej kolejności i tym samym budynki w całości przejdą w prywatne ręce. Dlatego potrzebne są rozmowy z poszczególnymi najemcami i bezpośrednie zaproponowanie im jak najkorzystniejszych warunków. Nie można tego robić automatycznie - twierdzi Henryk Żuchowski. Jego zdaniem takich mieszkań miasto powinno pozbywać się nawet za symboliczną złotówkę. Żuchowski deklaruje jednak, że uchwałę zwiększającą bonifikaty poprze.

- To krok w dobrym kierunku - ocenia radny.

Wojciech Kułakowski

2007.03.28