Do rywalizacji przystąpiły tylko cztery zespoły – zabrakło Redy Szczytno i GKS-u Stawiguda.
Bezapelacyjnie najlepsi byli podopieczni Jarosława Horoszkiewicza. MKS wygrał z Omulwią Wielbark 2:0, Warmią Olsztyn 3:2 i Jedynką Nidzica 3:0. Mecze trwały po 15 minut, bez zmiany stron. Szczytnianie wystąpili w składzie: Piotr Horoszkiewicz, Maciej Zyśk, Rafał Dębski, Kamil Świercz, Przemysław Pogorzelski, Michał Wasilewski, Patryk Szewczak, Artur Mikołajewski, Sebastian Rydzewski, Kacper Kaczyński. Najwięcej bramek dla MKS-u, bo aż 6, zdobył Rafał Dębski.
- Dobrze by było, gdyby turniej półfinałowy odbył się w naszym mieście – marzy kierownik zespołu Waldemar Pogorzelski. - Byłaby to okazja dla rodziców i kolegów do pokibicowania tym zdolnym chłopcom.
Gospodarze wielbarskiego turnieju przegrali wszystkie mecze i zajęli ostatnie miejsce.
(gp)