Idealna miłość. To miłość prawdziwa, bezinteresowna, bo nie może być inna. Przytrafia się w każdym wieku, nie pyta o zgodę. Trwa mimo przeciwności, wybacza błędy i przewinienia. Daje oparcie i siłę. Idealna miłość to radosne spojrzenie, czuły dotyk, ciepłe słowo, to pragnienie, by dać drugiej osobie wszystko, co najlepsze na świecie. To ona powoduje, że gdy w pobliżu jest ukochana osoba, czujemy się jakby anioł otoczył nas swoimi skrzydłami...
Jaka jest ONA, jaki jest ON? Właśnie o to zapytaliśmy przypadkowo napotkanych przechodniów.
Mariusz Filipowicz, 12-latek, uczeń 5 klasy SP 3 w Szczytnie
Pierwszą miłość przeżyłem w zerówce. Ona była ładna i miła. Teraz też bardzo podoba mi się pewna dziewczyna. Jest ładna, koleżeńska, fajnie się ubiera, wyróżnia się spośród innych. Ma długie włosy i dołeczki w policzkach. Nie obwiesza się błyskotkami, jest skromna. Dużo się uśmiecha. Jest życzliwa, chętnie pomaga innym. Uwielbia myszy i chomiki. Mogę z nią porozmawiać, spędzamy ze sobą dużo czasu. Z okazji WALENTYNEK chciałbym jej życzyć, aby zawsze była uśmiechnięta i miła, jak teraz.
Marek Śnieżek, 45-latek, kawaler, choć zajęty
Idealna miłość musi być szczera. Bezwzględnie konieczne jest obustronne, pełne zaufanie, chęć zrozumienia drugiej osoby, pragnienie bycia razem. Ja spotkałem swój ideał. Anna, to niezwykle piękna kobieta, pełna ciepła, otwarta dla ludzi. Ma dobre serce. Troszczy się o swoich najbliższych. Jest bardzo zrównoważona, odpowiedzialna za to co robi. Pochodzi z pięknych Mazur, tu spędziła wiele lat swojego życia. Obecnie mieszkamy w Toronto, w dalekiej Kanadzie.
Katarzyna Stryjewska, 30-latka, panna, pracująca studentka
Od idealnego partnera oczekuję tego co dostałam od "swojej pierwszej miłości" (i chyba jedynej). Wiele ciepła, zrozumienia, bliskości i wsparcia. Miłość i druga osoba to całość. Kocham, bo jest ON.
Będąc przy nim pragnę czuć, że jestem kobietą. Musi mieć to "coś" co mnie ujmuje. Jestem w stanie zaakceptować wiele wad. Nie znoszę jednak głupoty. Dlatego ON musi być mądry, mieć dużo cierpliwości, a przede wszystkim powinien umieć mnie zaskakiwać. Uwielbiam niespodzianki, prezenty bez okazji. Jestem "niespokojną duszyczką", głodną wrażeń, więc na pewno nie może być nudny i mało spontaniczny. Nie ma nic gorszego w związku niż nuda, przygnębiająca szarość dnia, która potrafi zabić wielkie uczucie.
Wypowiedzi zebrała
Sylwia Nożyńska
2003.02.12