Gdańsk przywitał mnie piękną pogodą i wieloma atrakcjami.

Wybrałam się tam na Targi Książki. Po spotkaniu z ulubionymi pisarzami miałam czas na spacer bulwarami nad Motławą. Zwiedziłam stare miasto i oczywiście Neptunowi pokłoniłam i do Szczytna wróciłam.

Grażyna Saj-Klocek

Motława i do Gdańska wyprawa